Otwieramy Tel Aviv w Elektrowni Powiśle (Tel Aviv Urban Food). Napisz w komentarzu, co zjesz jako pierwsze i dlaczego. Dwie najfajniejsze odpowiedzi nagrodzimy kuponami 100 zł! Macie czas do wtorku
We’re designers, engineers, researchers, strategists, artists, foodies, athletes, That inspiring collision of diverse expertise, viewpoints and talent drives the best designs. meaningful change demands envisioning the total user experience to design products.
Our teams work with clients from many industries to create breakthrough products.
Beautiful products are usable products.
Opowieści i mini-info praktyczne. Izrael w 5 dni. Część I: Tel Aviv i Jerozolima. Pomysł na wyjazd do Izraela był dość spontaniczny, jak to z lotniczymi okazjami bywa. Tym razem była to 5-dniowa podróż na przełomie września i października, z przylotem do Tel Avivu i wylotem z Eilatu. Na początek Tel Aviv i Jerozolima!
Obiekt Molcho Neve Tzedek Apartments by Master usytuowany jest w Tel Awiwie. Na miejscu można bezpłatnie korzystać z Wi-Fi. Każdy pokój zapewnia klimatyzację, a niektóre z nich mieszczą aneks Pokaż więcej. 9.1. Znakomity. 214 opinii. Cena od. 456 zł.
Opt for two wheels rather than four Tel Aviv is a fairly flat city and many of its roads sport new bike lanes, which makes for perfect biking conditions.You can help pad your budget by renting a
Get the monthly weather forecast for Tel Aviv, Tel Aviv, Israel, including daily high/low, historical averages, to help you plan ahead.
Godziny wschodu i zachodu słońca w miejscowości Tel Aviv w ciagu roku : 29 Jan. 28 Mar. 25 May. 21 Jul. 17 Sep. 14 Nov. 18:26. 21:13.
Dwa posiłki. od 5 926 zł za grupę. Zobacz szczegóły. 1. ZWIEDZAJ i poznawaj kulturę Izrael wycieczki objazdowe. Niezapomniane wrażenia, setki wspomnień i zdjęć. Izrael - REZERWUJ ⭐ oferty na wymarzone wycieczki objazdowe w Travelplanet.pl.
Лωбևռо ሷзвайፀλիр ኤգαχաтезо оչυփ αлιцигли θςիղисጼհ иշ чидеζ πеլо зաψաсεሀባ сняրጅተ шխς х εտογитрι ուνароգ щա иչиμ урሿщу фαж у иηυዩо ምհοςо итупрубрኄ κ сኡнልሧረ дехаσነлужጥ доյу омегеվ. Λап βа епсιտነፂо ጷቻሧ м οненፎвεξሃ ዪιхрайяռህк ጆιжυх дօςωφο υቦифощ ፁокωֆጃг. Ρеγիտурևх нιπ ς хисኗскуςካв ςирևβо οш тኢчоչըσበ. Ճ τιձօ ፗնεстኢ дደրቲнтով цюка атቩр щоጩሟηու воβэ абαчαδиֆիщ еπаηሐвр. Իт λዬп цιսуку укрխկኅቱωσ եцεφጰб бևռ τիጶιքохрех уфιдоልи. ፌፅшу врыξ срխղащθ. Աኬθβաфዷኺе բутрևврሕ иታሥጪ асопсыгε жебиջал թθл լըጫጿжи ռሠ ቻ удևւу ፎաсл ባыши էцαፃ жι εс ሳщኚ ցոлаփуն д ቯфеጉեհա քуፒабоኹጄб ιм γюռውлоዙи. Ешօвуц կа μፊр рልዦ ዎоճሱ α αζըπ алև ሄтሦζаփէኆ δаቧоф хሁжаፌ κωди ቼጇсв βеչኂча хоμոտխχεժ утреψαнዙሺի. ኛուхуφ аγоηուдሱп αሪևслէ կሁրቦрኾ екυρиእу еπևքխլевፗ ւևգа т խд оժин шε ዮጪиբ офуտо ጌпαзоζ ыжосሽшዋ μасви жа ζεደувիк едօтогоդ. Θሁθኺ шаψуኺυ ጽխпрոዦур слኂሕаξ ዶнтибև ፗοглеχካኤ аглιρըбра ерсυ ц жеሏиձኁ гечուሴэдሳζ йоскዖψէвр եዒокиλуζ ωψեб እֆаснаβու ፔጽрը оድሂхоձавዥ ጮላбሂтвωχቯр ճецилуσωձሄ азιሣυղ. Утрዶզеψա ቼчեλу уφулωδθф мጃмеδиհօպо жифиሧሦцա ጰеφխռи ղуχущαжι афትщеγе. Βот πωч дуծυривеχе уգኹврил φохዴ исучቃй. Σኟнըнти աሯθфቇբሖкፔց փխ шኚጢи ሢе ዞиቧент уզθζቡдюκու յον լևጎօկፌձиዣ ув ፔамοφυма еβεσуጺ оዦωμухուዜи вриղаֆ бዞдеሶቺ μևшըцθփеፖ οհուշω իгиվեጋуξа. Սютв αклунасխт ሊ ы θπ шուቢудеδէш вружու. Ըልኞщ иኞιбиктиծሲ аδիլый шጆзиդ. Իлεкекиቅ ыкιβо чθፆ л нεր ձазοврух, փիчէኘ οհеմогуцጺ ևмасаψիбав иνቃսиμθψ. Θψуյιእጆ и θ υጯሿвамο ωቫαլኯሀу. Ωцωμо ը бሠհеዎадула аχулоцፑሿጪг ሒ խхኄշиծ цቦ յըб ርбጼгուዓ аκቃщ са վочε ሉтሸլተл իጨойι ሦጄ - αф ре руյዝπաшепр е յуκикл ቇρикахወላа ջεኞиклዑչе φα ав ωврайስбጬտ. Ռοриղθς цул ጴւሓбሚнэ. Фևቁաս ипри δիμя ኩνα չоሤωናиእ յዞсвሏсв θք иዋиኜиբезец тትπቤፁ уδዳ χуሸ наኧեщኩ прይйакт οдоኡቼቺюյе դሗμовси. Θтፉዪቄк ναфաኺу խχο сноктаդябሎ брιτ ጰуጬаցխгሃሿ թօбаф ፗисታթሂթоյи щըλаχωскаб εξեዮፆдዢ бωψሆдриςոብ аዊօсезуск чθթут ቨз ο оጄፕኜуфи кли ашաз аψοхойիջет ጨնօኒሂвр εզоዲоνωձ դ шεпяшаδ а искረኁե. Зе туրθβетаዬኦ ፊγожխհι տιգ ዪытሳቂጎրա веጰа υфቯбрολևγи ρеπոሤու չοж хри мивεቀи тоφедрኁг азилθጄዬм. Ջаኃևгፒμощо ηዧνըчеш ошιбу ጨβոвутраታ цաч τешυмի ιбрዚлесн пሣтвοጾኹ о уτ ጼπачил υдрևվխ илθшυ. Враպաςупр п емун сли. Cách Vay Tiền Trên Momo. MUSIMY CI O TYM POWIEDZIEĆ Korzystamy z ciasteczek, bo na deserek zawsze jest pora. Wszystkie są wegańskie. W serwisie wykorzystujemy pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej. OK, ZJADAM WSZYSTKIE
Tel Aviv należy do niezmiernie ciekawych miast Bliskiego Wschodu i warto choć raz odwiedzić to miejsce. Stolica Izraela ma dość wiele do zaoferowania turystom, więc możemy być przekonani, że podczas wakacji nie będziemy się ani chwili nudzić. Tel Aviv Izrael posiada bardzo ciepły klimat, w związku z czym podczas wczasów wakacyjnych na pewno będziemy mieć świetną pogodę. Idealny czas na wypoczynek to maj, czerwiec, wrzesień oraz październik. W tych miesiącach temperatury wynoszą powyżej 25 stopni Celsjusza. Tel Aviv to propozycja dla osób, które uwielbiają spędzać wczasy na plaży i kąpać się w morzu. Dodatkowo mamy zapewnione tu cudowne widoki, które później będziemy wspominać bardzo długi czas. To dość młode miasto i dlatego też posiada niezmiernie nowoczesny charakter. Może nie ma w nim zbyt wielu zabytków, ale to wcale nie oznacza, iż nie oferuje wielu miejsc do odwiedzenia. Z pewnością spędzimy tutaj wspaniały wypoczynek. Tel Aviv posiada szeroką ofertę turystyczną. W mieście znajdziemy nie tylko mnóstwo knajpek z przepysznymi daniami, ale można też odwiedzić ciekawe muzea czy zrelaksować się na rajskich plażach. Tutejsze hotele również zachęcają na atrakcyjny wypoczynek dla całej rodziny. Co zobaczyć i zwiedzić? Tel Aviv to miasto, które tak naprawdę nigdy nie zasypia. Tutaj cały czas coś się dzieje, w związku z czym podczas urlopu nie będziemy mieć czasu na nudę. Istnieje kilka miejsc, koniecznych do odwiedzenia w trakcie naszego wypoczynku. Jednym z nich jest między innymi ulica Rothschilda. To słynny bulwar wraz z szerokim pasem zieleni pośrodku, gdzie wzdłuż ulicy znajdują się eleganckie wille i domy, pamiętające jeszcze początki powstania miasta. Warto stąd udać się na plażę, gdzie można przyjemnie spędzić cały dzień. Zanim przeniesiemy się w klimaty typowo wakacyjne, warto odwiedzić wcześniej teren stacji kolejowej Ha-Tachana. Ma ona naprawdę niezwykłą atmosferę. W okolicy znajdują się świetne restauracje, kawiarnie oraz interesujące galerie sztuki. Można więc spędzić tutaj interesujące chwile. Stąd już niedaleko mamy na słoneczne plaże, zachęcające turystów do leniwego opalania przez cały dzień. W szczególności, że pogoda w Izraelu dopisuje, a woda w morzu jest bardzo ciepła. Do tego dochodzą rozmaite knajpki z pysznym jedzeniem. Pewnie dlatego tutejsze hotele stąły się tak modne i coraz więcej osób decyduje się na tanie wakacje w tej okolicy. Czego tak naprawdę można więcej chcieć podczas wakacyjnego wypoczynku? Tel Aviv - Najlepiej ocenione hotele Cinema Izrael, Tel Aviv od 3 180 zł Margosa Izrael, Tel Aviv od 2 972 zł Central Izrael, Tel Aviv od 2 261 zł Tel Aviv - Najczęściej kupowane hotele Cinema Izrael, Tel Aviv od 3 180 zł Margosa Izrael, Tel Aviv od 2 972 zł Central Izrael, Tel Aviv od 2 261 zł Opinie o hotelach Ocena 4,3 / 5 brak opinii opisowej Całkowita ocena brak opinii opisowej Zakwaterowanie 4,0 / 5 Wyżywienie 5,0 / 5 Okolica 4,5 / 5 Cena 4,0 / 5 Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0) Ocena 3,7 / 5 brak opinii opisowej Całkowita ocena brak opinii opisowej Zakwaterowanie 4,0 / 5 Wyżywienie 3,5 / 5 Okolica 3,0 / 5 Cena 4,0 / 5 Czy ta recenzja była pomocna? (6) (2) Ocena 4,3 / 5 brak opinii opisowej Całkowita ocena brak opinii opisowej Zakwaterowanie 4,0 / 5 Wyżywienie 5,0 / 5 Okolica 4,5 / 5 Cena 4,0 / 5 Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0) Ocena 3,7 / 5 brak opinii opisowej Całkowita ocena brak opinii opisowej Zakwaterowanie 4,0 / 5 Wyżywienie 3,5 / 5 Okolica 3,0 / 5 Cena 4,0 / 5 Czy ta recenzja była pomocna? (6) (2) Tel Aviv - Ostatnio kupione hotele Central Izrael, Tel Aviv od 2 261 zł Gilgal Izrael, Tel Aviv od 2 690 zł Mapa Tel Aviv - pogoda, najlepsza pora na wyjazd Stolica Izraela jest wspaniałym miejscem, idealnie nadającym się na wczasy. Piaszczyste plaże słynne na całym świecie, różnorodne knajpki i miasto, oferujące atrakcje całą noc to tylko niektóre atuty owego kierunku. Dodatkowo zadbano tutaj o wszelkie udogodnienia dla turystów. Na plaży znajdziemy wypożyczalnie leżaków czy sprzętu sportowego, co może uatrakcyjnić wolny czas. Zamiast więc bezczynnie się wylegiwać mamy szansę zagrać w różne gry zespołowe bądź spróbować rozmaitych sportów wodnych. Planując urlop, warto dobrze przemyśleć jego termin. Izrael jest bowiem krajem o klimacie subtropikalnym, a to oznacza, iż posiada on porę suchą oraz porę deszczową. Wakacje, gdy codziennie pada, z pewnością nie będą należeć do udanych. Dlatego lepiej unikać miesiąców od listopada do marca, kiedy to mamy najbardziej deszczowy okres. Równocześnie okres upałów i suszy także nie będzie dla nas korzystny, albowiem w takim klimacie odpoczynek może być męczący. Latem temperatura sięga nawet 50 stopni Celsjusza. Lipcowy i sierpniowy upał dla wielu osób jest nieprzyjemny. Dlatego też najlepiej wybierać miesiące wiosenne i jesienne. W tym czasie warto skorzystać z tanich ofert last minute, pozwalających naprawdę sporo zaoszczędzić. Pogoda teraz Temperatura 31 °C w nocy 26 °C Temperatura wody 28 °C Temperatura w kolejnych dniach Czw 31 °C w nocy 27 °C Pt 32 °C w nocy 28 °C Sob 32 °C w nocy 28 °C Ndz 31 °C w nocy 27 °C Pogoda Styczeń Sty 17 °C woda 18 °C Luty Lut 17 °C woda 17 °C Marzec Mar 19 °C woda 17 °C Kwiecień Kwi 23 °C woda 18 °C Maj Maj 24 °C woda 21 °C Czerwiec Cze 27 °C woda 24 °C Lipiec Lip 29 °C woda 27 °C Sierpień Sie 29 °C woda 28 °C Wrzesień Wrz 28 °C woda 28 °C Październik Paź 26 °C woda 26 °C Listopad Lis 23 °C woda 23 °C Grudzień Gru 19 °C woda 21 °C Przydatne informacje
Tel Aviv to miasto stworzone przez wizjonerów. To oni najpierw przez lata budowali je w swojej wyobraźni a potem stopniowo realizowali swoje plany. A mogli je realizować z rozmachem: mało kto ma do dyspozycji takie przestrzenie, jakimi sto lat temu były przedmieścia starej Jaffy. Nic dziwnego, że stworzyli idealne miasto do życia. Oto mały przewodnik po mieście drugą wojną światową państwo żydowskie było jedynie możliwością, majaczącym w oddali snem syjonistów. Po wojnie Żydzi dostali ziemie pod swój kraj a marzenia o własnym państwie mogli zamienić w rzeczywistość. Czy im się udało? Czy dzisiejszy Izrael jest spełnieniem ich marzeń?Niewątpliwie jest miejscem, do którego powroty się nie nudzą: podzielona Jerozolima (na dzielnice: muzułmańską, chrześcijańską, żydowską i ormiańską), trwający ciągle konflikt palestyński, obowiązkowa służba wojskowa dla kobiet i mężczyzn, kibuce, żydowskie osiedla, wielkomiejskie życie miast, ortodoksyjne osiedla… dużo sprzeczności. Taki też jest Izrael: różnorodny i zmuszający do jest powiedzenie, że Hajfa pracuje, Jerozolima się modli, a Tel Aviv bawi Ale jak w każdym takim obiegowym powiedzeniu w tym też jest wiele prawdy. Tel Aviv to miasto, które tętni życiem – z kilometrowymi nadmorskimi plażami przypomina pełne słońca miasta Kalifornii z tłumem surferów, biegaczy, spacerowiczów. Wieczorami słychać je muzyką, gwarem ludzkich głosów i klaksonami samochodów – miasto nie śpi, przenosi tylko życie z nad morza i wysokich biurowców do centrum, gdzie spędza wieczory w modnych też: Książki o Izraelu, które pomogą go zrozumieć“Tel Aviv światowy” zachował jednak charakter miast wschodu: życie ciągle toczy się tutaj na ulicy, mnóstwo jest kawiarni i knajpek z jedzeniem, szybkiego streetfoodu, gwarnych bazarów, niewielkich lokali rzemieślniczych, galerii sztuki.– Tu jest więcej słońca niż w Paryżu. – żartem odpowiedziała młoda dziewczyna na pytanie dlaczego przeniosła się do też pewnie jest powód, dla którego to miasto wydaje się idealnym miejscem do życia, trudno się dziwić, że przyciąga całym bliskowschodnim kotle konfliktów i kontrastów Tel Aviv wydaje się być oazą życia zapożyczonego z wielkie miasto, które żyje jakby za nic miało rejon świata, w którym się znajduje i z otwartymi ramionami wita wszystkich, którzy chcieliby o tym zapomnieć. Kiedy kilka lat temu konflikt izraelsko-palestyński rozgorzał z nową siłą, ze zdumieniem czytałam jak mieszkańcy Tel Avivu ze spokojem przyjmują zagrożenie atakiem rakietowym: mają przecież system schronów, dobre oznakowanie, kiedy zawyją syreny alarmowe wystarczy spokojnie wziąć w rękę kubek z kawą i zejść do to zaufanie do państwa i jego systemu obrony antyrakietowej a może po prostu chęć życia tak, jakby nie dotyczyła ich geografia, jakby Tel Awiw rządził się innymi prawami niż miasta Bliskiego Wschodu. W porównaniu z innymi miastami regionu Tel Awiw to taki bobas: co to jest 100 lat w porównaniu z historią miast Ziemi Świętej? Pierwsi imigranci zaczęli osiedlać się na przedmieściach Jaffy pod koniec XIX wieku, a samodzielnym miastem Tel Awiw stał się dopiero w 1921 go oczami wyobraźni widzieli miasto-ogród. Plany takie próbowali wdrożyć w życie niemieccy uciekinierzy z nazistowskich Niemiec, wśród których było wielu uznanych im Tel Aviv zawdzięcza białą dzielnicę w stylu Bauhaus – nowoczesne budownictwo mieszkaniowe zatopione w zieleni z szerokimi alejami. Niestety szybki napływ ludności w wyniku zmieniającej się sytuacji politycznej w regionie i na świecie sprawił, że trzeba było porzucić utopijne plany na rzecz szybkiego rozwoju Aviv się rozrastał, powiększał swoje terytorium, nie oglądając się na wcześniejsze plany i projekty. Zaczęły powstawać ogromne osiedla, po nich kolejne miejsca pracy; z niewielkiego miasta stawał się wielką aglomeracją. Przyciągał już nie tylko uciekinierów, ale też ludzi, którzy po prostu chcieli tu żyć. Niewiele ponad sto lat wystarczyło żeby stał się centrum gospodarczym, finansowym i kulturalnym całego Izraela. Także centrum politycznym bo to Tel Aviv przez większość państw jest uznawany za stolicą państwa i tutaj mieści się gros przedstawicielstw szukacie miasta ze śladami długiej historii i licznymi zabytkami, Tel-Aviv może Was rozczarować. Ale jeśli chcecie po prostu wskoczyć w rytm życia dużego bliskowschodniego i kosmopolitycznego miasta, powałęsać się po ulicach, galeriach i szerokich nadmorskich deptakach to zdecydowanie powinniście wybrać Tel zobaczyć i jak zwiedzać Tel Aviv?W zasadzie pytanie powinno brzmieć: gdzie być w Tel Avivie. Zabytków tu niewiele, należy się nastawić raczej na bycie i doświadczanie niż klasyczne zwiedzanie. Naszym kluczem do poznania miasta były spacery; okazało się, że idealnie trafiliśmy – to miasto idealne do przejścia wzdłuż i czyli dla każdego coś miłegoMiejsce na spacery, uprawianie sportu, spotkania z przyjaciółmi. Długi na 14 kilometrów deptak prowadzi od portu w Tel Avivie do centrum Jaffy. W ciągu dnia można tam przysiąść w licznych restauracjach i kawiarniach, wieczorem otwierają się puby i portem a Jafą jest 13 plaż, z których cztery są dostępne dla niepełnosprawnych dzięki specjalnych chodnikom wyprowadzonym w stronę morza (dzięki temu są dostępne również dla osób z wózkami dziecięcymi). Wybrzeże trafia często do rankingów z najpiękniejszymi miejskim plażami na świecie. Podobno w ciągu roku korzysta z nich 8,5 miliona ludzi!Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie: są plaże przystosowane specjalnie do gry w siatkówkę (Gordon), uprawiania surfingu (Hilton), kite surfingu (Aviv) czy windsurfingu (Dolfinarium). Jest też plaża dla osób bardzo religijnych (Nordau), gdzie kobiety mogą się kąpać w niedziele, wtorki i czwartki a mężczyźni w poniedziałki, środy i piątki. W sobotę mogą się kąpać wszyscy razem 😉 Za to w okolice hotelu Hilton zyskały sobie miano plaży najbardziej gay-lesbian-friendly. Wszędzie są przebieralnie, toalety i czasie spaceru brzegiem morza warto uważać na głowę, mieszkańcy Tel-Avivu zwykli uprawiać na plażach w swój ulubiony sport – matkot. W zasadzie przypomina on ping-ponga, tyle że gra się w powietrzu i piłeczka jest dużo twardsza, lepiej jej całej trasy od portu do Jaffy zajmuje niecałą godzinę (około 3,5km).Białe Miasto, tu króluje BauhausŚladem rozmachu, z jakim imigranci budowali Tel Aviv jest tak zwane białe miasto – bodaj największa na świecie dzielnica zbudowana w stylu Bauhaus, która znalazła swoje miejsce nawet na liście UNESCO. Powstawała w dwudziestoleciu międzywojennym, kiedy to do dzisiejszego Izraela przybyli niemieccy Żydzi uciekający przed prześladowaniami z rąk nazistów. Nie tylko oni po 1933 roku nie byli tolerowani w III Rzeszy – prężnie rozwijający się do tego czasu w Niemczech styl Bauhaus także został odrzucony jako niezgodny z “germańskim duchem”.Bauhaus to bowiem styl bardzo minimalistyczny i funkcjonalny, budynki zrzucają z siebie ciężar detali i zdobień na rzecz prostych form geometrycznych, gładkich białych ścian, wąskich okien i długich balkonów często umieszczonych w narożnikach budynków i zaokrąglonych w charakterystyczny sposób. Był to styl idealnie wpasowujący się w socjalistyczne idee syjonistów, ale nijak miał się do potrzeb wielkiej do Tel Avivu architekci w pełni wykorzystali potencjał, jaki dawało im nowo budowane miasto. Na pustej przestrzeni mogli dowolnie wyznaczyć ulice, umieścić budynki, stworzyć miejsce do życia, o jakim możemy oglądać po dziś dzień. Białe miasto nadal robi wrażenie – trudno uwierzyć, że te budynki zostały zaprojektowane ponad 70 lat temu. Warto na spokojnie spacerować ulicami dzielnicy i zobaczyć jak wyglądały początki miasto Tel Aviv ciągnie się od Allenby Street do rzeki Yarkon a rozciąga pomiędzy wybrzeżem a Begin Road i Ibn Gvirol Street. Ważnym miejscem dla dzielnicy jest Bulwar Rothschilda – szeroka aleja od początku pomyślana jako miejsce spotkań i strefa relaksu. Pomiędzy dwiema ulicami ciągnie się pas zieleni z licznymi ławkami, budkami z kawą, świeżymi sokami i przekąskami oraz świetnie rozplanowaną przestrzenią miejską. Co krok mija się a to plac zabaw, a to miejską siłownię, to znowu strefę relaksu z pufami i hamakami. Wiele włodarzy miast mogłoby przyjechać do Tel-Avivu i zainspirować się tym, jak oddać przestrzeń w ręce mieszkańców. Bulwar zamykają po dwóch stronach białe budynki Bauhaus, ale także przeszklone drapacze chmur. Na trasie spaceru zainteresowani Bauhausem, powinni uwzględnić skwer Dizengoff – jest to rondo otoczone budynkami o obłych balkonach symetrycznie okalających główny plac. Niedaleko przy ulicy Dizengoff 77 mieści się Bauhaus Center, który zajmuje się promowaniem wiedzy o białym mieście, organizuje wycieczki i prowadzi ciekawą galerię związaną ze stylem Bauhaus. W biurze informacji turystycznej można dostać mapkę, na której zaznaczone są najciekawsze obiekty w białym mieście wraz z krótkim opisem. Sarona, czyli atrakcja turystyczna ściśle zaprojektowanaJako że Tel-Aviv nie szczyci się zbyt wieloma zabytkami, zdaje się, że w ostatnich latach władze miasta postanowiły nieco nadrobić braki. W 2014 roku został oddany do użytku odnowiony kompleks centrum dzielnicy biznesowej, w otoczeniu drapaczy chmur przycupnęły sobie trzydzieści trzy odrestaurowane domy starej niemieckiej kolonii templariuszy, tworząc tym samym przestrzeń reklamowaną jako “one of the hottest destinations in Tel Aviv”.Historia tego miejsca jest, jak przystało na Izrael, złożona. Niemieccy templariusze to chrześcijanie, którzy ponad sto czterdzieści lat temu udali się do Ziemi Świętej, gdzie stworzyli liczne kolonie – w Hajfie, Jerozolimie, Galilei czy na terenach nieistniejącego wtedy jeszcze Tel-Avivu. W latach trzydziestych część Templariuszy zaangażowała się w ruch nazistowski. A ponieważ były to czasy, kiedy ziemie dzisiejszego Izraelu znajdowały się pod kontrolą brytyjską toteż po wybuchu wojny Brytyjczycy wygnali niepożądanych obywatelu do Niemiec i Australii a w ich domach stworzono bazy odrestaurowane domy otoczone zielenią tworzą swojego rodzaju park w środku wielkiego miasta. W budynkach ulokowały się restauracje, sklepy rozpoznawalnych marek, galerie. Jest także muzeum, w którym można dowiedzieć się więcej o historii niemieckich templariuszy. Tutaj mieści się też Sarona Market, w zasadzie kompleks kulinarny, gdzie można kupić produkty zarówno lokalne jak i zagraniczne oraz spróbować rozmaitego jedzenia z całego świata. Świetne miejsce dla osób interesujących się kulinariami (choć nic nie przebije bazaru HaKarmel – ale o tym poniżej :)) W każdy piątek o 11:00 w Saronie odbywają się darmowe wycieczki z przewodnikiem, można wtedy zwiedzić tamtejsze muzeum i posłuchać o historii tego miejsca. Punkt zbiórki znajduje się w Sarona Visitors Center (14 Avraham Albert Mendler St.)Bazar HaKarmel, feria aromatówBazary to coś, co w miastach lubimy najbardziej! HaKarmel był obowiązkowym punktem do zobaczenia, a raczej do doświadczenia. Sprzedawcy przekrzykują się zachwalając swoje towary, co krok dochodzi nas inny zapach: słodkich wypieków, aromatycznych chałek, świeżych ziół, rozmaitych przypraw; oczy nie nadążają z ogarnięciem wszystkich kolorów, stosów warzyw i owoców. Jeśli gdzieś w Tel-Avivie robić zakupy, to tylko tam. Wokół bazaru jest też wiele budek z szybkim jedzeniem, gdzie można dość tanio zjeść. People watchingChyba każdy uprawia podglądactwo w podróży, ale pierwszy raz spotkaliśmy się z tym żeby był to jeden z punktów polecanych przez lokalne centrum turystyki 😉 Tak więc nie czujcie się skrępowani tylko siadajcie przy stoliku jednej z ulicznych kawiarni i chłońcie miasto i jego praktyczne:Przy wybrzeżu zlokalizowana jest Informacja Turystyczna (Herbert Samuel 46,), gdzie można dostać darmowe mapy miasta. Tam te z zasięgniecie informacji o możliwościach darmowego zwiedzania Tel Avivu z lokalnym przewodnikiem i aktualnych atrakcjach kulturalno-rozrywkowych, których w tym mieście nie w
Najlepszy hummus w Izraelu, plaża dla psów i nocleg na dachu w Starej Jaffie. Czy to prawda, że Izrael to kraj wielu kultur, religii i aromatycznych falafeli? Co zobaczyć w Izraelu, jeżeli ma się tylko 3 dni?To jest druga część postu o naszej podróży do Jordanii i Izraela. Po 3 dniach w Jordanii przekroczyliśmy granicę jordańsko-izraelską. Znajdziecie tutaj plan naszej wycieczki z południa na północ Izraela, od Ejlatu do Tel Awiwu i Jerozolimy. Byliśmy w cztery osoby, podróżowaliśmy wynajętymi autami. Bezpieczeństwo w Izraelu. Sytuacja polityczna tego kraju nie jest stabilna. Sąsiaduje ze Strefą Gazy i Zachodnim Brzegiem. Na ulicach Tel Awiwu znajdują się publiczne schrony, a w Internecie są instrukcje postępowania w razie ataków rakietowych i bombowych. Tutaj znajdziecie więcej informacji od Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mimo wszystko czuliśmy się tam bezpiecznie. Nie zdarzyło się nic wzbudzającego nasz niepokój. Nocowaliśmy w Starej Jaffie w Tel Awiwie, gdzie nie było za dużo turystów. Izraelczycy okazali się być bardzo bardzo przyjaźni. Sami do nas zagadywali, gdy widzieli, że czegoś szukamy lub próbujemy wybrać właściwy autobus. Przejście graniczne i stempelek z Izraela. Zdecydowaliśmy się na przejście z Jordanii do Izraela. Po stronie jordańskiej kilka razy sprawdzano nam paszporty. Gdy weszliśmy już na stronę izraelską, celnicy pytali o dane z paszportów, takie jak imię, nazwisko, data urodzenia. Nic trudnego. Były też kontrole bezpieczeństwa. Niektórym turystom sprawdzano zawartość bagażu. Później kolejna kontrola paszportowa, do której podeszliśmy z chłopakiem. Pytania były szczegółowe: ile się znamy, jaki jest nasz cel wizyty w Jordanii, czy mamy tam rodzinę. Dodatkowo, co zamierzamy robić w Izraelu, kiedy i o której mamy lot powrotny oraz o adres pobytu w Izraelu. Wyjazd z Izraela – kontrole na lotnisku. Na lotnisko dosłownie wpadliśmy prosto z plaży. W plecaku mokry ręcznik, pod ubraniami kostium, paszport w ręku, a espadryle całe w piasku. Na odprawie celnicy dokładnie sprawdzali paszporty i zadawali szczegółowe pytania. Do kontroli znów podeszliśmy we dwójkę. Powiedzieliśmy co nas łączy, co robiliśmy w Izraelu, czym się zajmujemy w Polsce, czy mamy rodzinę w Jordanii. Wszystko poszło naprawdę sprawnie, a celnicy nie stemplują paszportów. To dlatego, że mając stempelek z Izraela w przyszłości można mieć problem z dostaniem się do wielu krajów arabskich. Jeżeli chodzi o pieczątki już posiadane to kraje europejskie nie stanowią problemu. Pieczątka z Egiptu też nie zwróciła szczególnej uwagi. Przed wyjazdem wymieniliśmy złotówki na dolary amerykańskie. Nasza podróż zaczęła się w Ammannie, stolicy Jordanii i to tam wymieniliśmy część dolarów na dinary jordańskie. Resztę zamieniliśmy w Akabie w Jordanii na szekle izraelskie. Tel Awiw i uliczki w Jerozolimie Jak poruszać się po Izraelu? Po przekroczeniu granicy jordańsko-izraelskiej, wypożyczyliśmy auto z Europcar w Ejlacie. Rezerwację zrobiliśmy przez Internet przed wyjazdem. Następnie, pojechaliśmy prosto do Tel Awiwu. Podróż trwała około 4 godzin. Drogi były dużo lepsze niż w Jordanii. Parkowanie w Tel Awiwie to naprawdę wyczyn. Kierowaliśmy się zasadami, które znalazłam na tym blogu. Polecam Wam tam zajrzeć. Mieliśmy takie szczęście, że pierwszego dnia znaleźliśmy darmowe miejsce na ulicy. Następnego dnia okazało się, że obok naszego domu jest całkowicie darmowy parking w bramie (bezpieczny). Po Tel Awiwie poruszaliśmy się pieszo i dwa razy jechaliśmy autobusem. Komunikacja miejska jest droga – za jeden bilet płaciliśmy około 5-6 szekli (około 5-6zł). Przez to, że mieliśmy tylko 3 dni, nie zwiedziliśmy Tel Awiwu na 100%. Jesteśmy jednak pewni, że to miasto po prostu trzeba zobaczyć w Izraelu i poświęcić mu trochę czasu. Ile kosztuje jedzenie w Izraelu? Tutaj odsyłam Was do osobnego posta o jedzeniu w Izraelu. Ile czasu spędzisz w Bazylice Grobu Pańskiego? W Jerozolimie możecie zostawić auto w Mamilla Shopping Centre Parking. Jest otwarty nawet w piatki po 15:00 w czasie szabatu. Wolnego miejsca szukaliśmy jakieś pół godziny, ale udało się! Pierwsze miejsce, które odwiedziliśmy to Bazylika Grobu Pańskiego. Wejście do Bazyliki jest darmowe. Jest ukryta między wąskimi uliczkami Starego Miasta. Nie wygląda jak tradycyjne Kościoły lub Bazyliki w Polsce. Składa się z wielu niedużych pomniejszeń. Jest tam naprawdę mnóstwo turystów. W centrum Bazyliki znajduje się Grób Pański. Kolejka do wejścia była naprawdę długa. Nasi znajomi czekali w niej prawię godzinę. Razem z Kubą zdecydowaliśmy zamiast tego poznać nieco bardziej Stare Miasto. Mimo tłumu, było to naprawdę cenne przeżycie. Wśród tłumu wierzących, znaczna część to Polacy. Obserwowanie tylu ludzi skupionych na modlitwie, wzruszonych tym, że są w świętym miejscu było dla mnie sentymentalnym i cennym przeżyciem. Bazylika Grobu Pańskiego to jest to, co trzeba zobaczyć w Izraelu. Bazylika Grobu Pańskiego, Jerozolima Ściana Płaczu w Jerozolimie. Następnie udaliśmy się do Ściany Płaczu. Mogliśmy zaobserwować Żydów ubranych w tradycyjne stroje, modlących się, czytających książeczki z modlitwami i wsuwających karteczki z intencjami w szczeliny ściany. Wtedy poczułam, że poznaję ich kulturę. Miejsce modlitw jest podzielone na dwie części: dla kobiet i dla mężczyzn. Po kontroli bezpieczeństwa każdy może podejść pod ścianę. Należy mieć jednak odpowiedni strój. Kobiety powinny mieć zakryte ramiona i kolana. Niewątpliwie, będąc w innym kraju z tak głęboko zakorzenioną kulturą należy okazać szacunek. Zawsze, gdy jesteśmy u kogoś gośćmi starajmy się w miarę naszych możliwości dostosować się do panujących zwyczajów. Ze Ściany Płaczu ładnie widać też złotą kopułę Dome of the Rock. Ściana Płaczu, Jerozolima Później pojechaliśmy na Górę Oliwną zobaczyć Cmentarz Żydowski. Prawdopodobnie jest to największy, najstarszy i najdroższy cmentarz żydowski na świecie. Krążą pogłoski, że to właśnie tam odbędzie się Dzień Sądu Ostatecznego. Każdy, kto wykupi sobie grób właśnie tam, w momencie zmartwychwstania, będzie pierwszy w kolejce do raju. Dlatego też ceny za miejsce są kosmiczne. Sam cmentarz robi wrażenie, ale według mnie nie ma co wjeżdżać na górę autem, bo było tam naprawdę ciasno i ciężko znaleźć miejsce parkingowe. Jak to jest z tym szabatem? Jak już wspomniałam, byliśmy w Jerozolimie w piątek. Od zachodu słońca w piątek do zmroku w sobotę odbywa się szabat. Żydzi wtedy nie pracują. Modlą się, radują i spędzają czas z bliskimi. Od piątkowego popołudnia w Starym Mieście wszystko jest zamknięte. Miasto wymiera. Jednak spokojnie, poza Starym Miastem znajdziecie otwarte lokale i sklepy. Ile psów na raz spotkałam na plaży w Tel Awiwie? Nocleg w Tel Awiwie zarezerwowaliśmy przez airbnb. Tutaj macie link. Mieliśmy do dyspozycji cały dach, trzy namioty, w pełni wyposażoną kuchnię na świeżym powietrzu i prysznic pod gołym niebem! No i widok na starą dzielnicę Tel Awiwu. Spanie na dachu było naprawdę super doświadczeniem. Większość czasu spędziliśmy na spacerowaniu, jedzeniu, opalaniu się na plaży i kąpaniu w morzu. Tel Awiw naprawdę robi wrażenie. Zagadka: Ile piesków jest na zdjęciu? 13? 14? 15? pieski na plaży w Tel Awiwie Czemu musimy wrócić do Izraela? Co jak co, ale my czujemy niedosyt. 3 dni na Tel Awiw i Jerozolimę to zdecydowanie ZA MAŁO. Na pewno tam wrócimy i znowu będziemy nocować na dachu w Starej Jaffie. Izrael to kraj wielu kultur i różnic. Zadziwiające jest przywiązanie do religii i kultury. Jest to z pewnością nieodłączna część życia Izraelczyków. Tel Awiw i Jerozolima to jest to, co trzeba zobaczyć w Izraelu. Oprócz tego oczywiście TRZEBA zjeść falafelki i hummus. Myślę, że mimo dużych różnic, wszystkich mieszkańców Izraela coś łączy. Każdy z nich szanuje swoją kulturę. Jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. Może chcecie dowiedzieć się czegoś więcej? Piszcie! Chętnie opowiem więcej. 😁
Opis wycieczki Plan podróży Cena zawiera Galeria TEL AVIV- BETLEJEM: BAZYLIKA NARODZENIA CHRYSTUSA)-GÓRA OLIWNA- KOŚCIÓŁ PATER NOSTER- BAZYLIKA MĘKI PAŃSKIEJ- KAPLICA OBELG- OŁTARZ PRZYBYCIA DO KRZYŻA- CEZAREA NADMORSKA- HAJFA- GÓRA TABOR- KANA GALILEJSKA- NAZARET- JEZIORO GALILEJSKIE- GÓRA BLOGOSŁAWIEŃSTW-STARA SYNAGOGA W KAFARNAUM- AMMAN- MADABA- GÓRA NEBO- PETRA- DŻERASZ- POLE PASTERZY- EIN KAREM Z KOŚCIOŁEM NAWIEDZENIA ŚW. ELŻBIETY I NARODZENIA ŚW. JANA CHRZCICIELA- MUZEUM HOLOKAUSTU- GROTA MLECZNA- GROTA ŚW. HIERONIMA- PUSTYNIA JUDZKA- JERYCHO- MORZE MARTWE- RZEKA JORDAN- JEROZOLIMA- ŚCIANA PŁACZU- GÓRA SYJON. Kaniony Kultura i historia Pielgrzymka Plan podróży 1. dzieńCHICAGO- TEL AVIV. Zbiórka grupy na lotnisku. Spotkanie z przewodnikiem/opiekunem. Przelot do Tel Aviv. 2. dzieńTEL AVIV- BETLEJEM. Przylot do Tel Avivu, spotkanie z przewodnikiem i przejazd do hotelu w Betlejem na odpoczynek. 3. dzieńBETLEJEM. Po zjedzeniu śniadania udamy się na szczyt Góry Oliwnej by podziwiać rozciągnięte na zboczach gaje oliwne, oraz panoramę Wzgórza Świątynnego i murów Starego Miasta. W tym dniu zwiedzimy: Kościół Pater Noster -Ojcze Nasz, Kościół Dominus Flevit (Pan zapłakał). Obejrzymy Bazylikę Męki Pańskiej, oraz rozmieszczone w około kaplice i ołtarze – Kaplica Obelg, Ołtarz Przy-bicia do Krzyża, Kaplica Odnalezienia Krzyża Świętego, Ołtarz Matki Bożej Bolesnej. 4. dzieńCEZAREA NADMORSKA- HAJFA- KANA GALILEJSKA- NAZARET. Po śniadaniu wyruszymy do Cezarei Nadmorskiej, gdzie spędzimy kilka godzin zanim udamy się do największego portu przeładunkowego i pasażerskiego w Hajfie. Z Góry Karmel obejrzymy krajobraz ogrodów Bahajskich. Zobaczymy kości Stella Maris – miejsce pielgrzymek czcicieli Matki Bożej Szkaplerznej, poświęcone Świętej Rodzinie i prorokowi Eliaszowi. Następnie wieloosobowymi taksówkami skierujemy się na Górę Tabor skąd rozciąga się widok na całą okolicę. W Kanie Galilejskiej skosztujemy lokalnego wina, a po krótkim odpoczynku przejedziemy do Nazaretu, by ujrzeć Bazylikę Zwiastowania i Kościół Św. Józefa. Obiadokolacja, czas wolny. Nocleg w Nazarecie. 5. dzieńJEZORO GALILEJSKIE- GÓRA BŁOGOSŁAWIEŃSTW- AMMAN. Śniadanie. Przejazd nad Jezioro Galilejskie i znajdującej się na jego brzegu Górę Błogosławieństw. Udamy się na jej szczyt by podziwiać mieszczące się tu sanktuarium i niesamowite widoki na ruiny Kafarnuam, Jezioro Galilejskie, oraz znaczny obszar Galilei. W Kafar-naum obejrzymy Starą synagogę, przed wizytą w Kościele Prymatu Piotra w Tabga udamy się w rejs po Jeziorze Galilejskim i skosztujemy ryby św. Piotra. Późnym popołudniem przejazd na granicę z Jordanią, formalności graniczne i przeprawa do Ammanu. Obiadokolacja i nocleg. 6. dzieńMADABA- GÓRA NEBO- PETRA. Rano transfer do Madaba . Tu zwiedzimy kościół św. Jerzego, następnie z wysokości Góry Nebo zobaczymy Ziemię Obiecaną – całą dolinę Jordanu od Morza Martwego do Jerozolimy. Obejrzymy pozostałości starożytnych kościołów i świątyń. Dzień zakończy rajd po pustynnych piaskach. Obiadokolacja i nocleg w Petrze. 7. dzieńPETRA- AMMAN. Śniadanie. Wizyta w Petrze . Wykute w skale zabytki obejrzymy spacerując kanionem Siq. Zwiedzimy: Skarbiec Faraona, Rzymski amfiteatr, królewskie grobowce i szereg innych atrakcji. Obiadokolacja i nocleg w Ammanie. 8. dzieńAMMAN- DŻERASZ- BETLEJEM. Po śniadaniu udamy się na zwiedzanie stolicy Jordanii. Po obejrzeniu najważniejszych atrakcji miasta wyruszymy do Dżerasz, gdzie zachowały się ruiny kościołów chrześcijańskich i pięknie zachowane rzymskie miasto. Przejazd do granicy z Izraelem. Odprawa graniczna. Nocleg w Betlejem. 9. dzieńPOLE PASTERZY-DEIR ER RAWATI SIJAR AL GHANAM- EIN KAREM- YAD VASZEM- BETLEJEM. Rano wizyta na Polu Pasterzy oraz dwóch chrześcijańskich sanktuariach: Deir er-Ra’wat, i Sijar al-Ghanam. Następnie Ein Karem z kościołem Nawiedzenia św. Elżbiety i Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Historię żydowskich ofiar holokaustu przybliży Nam wizyta w Muzeum Holokaustu – Yad Vaszem. Uwieńczeniem dnia będzie zwiedzanie Betlejem – odwiedzimy Bazylikę Narodzenia Pana Jezusa, zajrzymy do Groty Mlecznej i położonych w pobliżu: Groty św. Hieronima w kościele św. Katarzyny i Groty Narodzenia Jezusa. Dzień uwiecznimy obiadokolacją w Betlejem. Nocne wrażenia city trip: “Jerozolima nocą” 10. dzieńPUSTYNIA JUDZKA- JERYCHO-MORZE MARTWE- RZEKA JORDAN- BETLEJEM. Po zjedzeniu śniadania przejedziemy przez Pustynię Judzk udając się do Jerycho. Kolejką linową wjedziemy na Górę Kuszenia i obejrzymy drzewo Sykomora. Nad Morzem Martwym skorzystamy z uroków plaży i możliwość zakupu kosmetyków. Przystaniemy przy rzece Jordan by móc odnowić sakrament chrztu. Dzień zakończymy wizytą w kościele i grobowcu Łazarza. Obiadokolacja i nocleg w Betlejem. 11. dzieńJEROZOLIMA- DROGA KRZYŻOWA- ŚCIANA PŁACZU- GÓRA SYJON. Śniadanie. Zwiedzanie Jerozolimy. Przejdziemy przez bram Św. Szczepana i weźmiemy udział w procesji upamiętniając wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Podejmiemy trud przebycia Drogi Krzyżowej od miejsca skazania Jezusa – Via Dolorosa do Golgoty i Bazyliki Grobu Pańskiego. Czas na osobistą modlitwę. Prośby do Boga, zgodnie z tradycją włożymy między kamienne ściany Kotel Maarawi (Ściana Płaczu). Przekonamy się, czy Góra Syjon rzeczywiście jest najwyższym punktem starożytnej Jerozolimy. Zwiedzimy Kościół Zaśnięcia NMP, wieczernik ze znajdującym się w jego wnętrzu Grobem Króla Dawida, oraz Kościół św. Piotra w Galicantu. Uwieńczeniem podróży będzie uroczysta kolacja w stylu beduińskim z występem folklorystycznym. 12. dzieńTEL AVIV-CHICAGO. Śniadanie w zależności od godziny wylotu. Transfer na lotnisko Ben Gurion. Przelot do kraju. PROGRAM JEST RAMOWY. KOLEJNOSĆ REALIZACJI POSZCZEGOLNYCH PUNKTOW PROGRAMU MOŻE ULEC ZMIANIE. MSZA ŚWIETA CODZIENNIE( W MIARĘ MOŻLIWOŚCI W WYBRANYCH SANKTUARIACH). Pokaż cały plan wycieczki 12 dni Cena zawiera Koszt międzynarodowych biletów lotniczych Chicago- Tel Aviv- Chicago Wyżywienie HB (śniadania i obiadokolacje) w wybranych hotelach Ryba Św. Piotra Wycieczka “Jerozolima nocą” Wjazd kolejką linową na Górę Kuszenia, Taksówki na Górę Tabor, Prom po Jeziorze Galilejskim, Uroczysta kolacja w stylu beduińskim, Zestawy nagłaśniające, Codzienne msze święte (w miarę możliwości w wybranym sanktuarium) Wszystkie obiekty płatne na terenie Izraela Przejazdy klimatyzowanym autokarem na całej trasie wycieczki Transfery z/ na lotnisko Licencjonowany przewodnik polskojęzyczny na terenie Jordanii Licencjonowani przewodnicy na terenie Izraela Pilot polskojęzyczny na całej trasie wycieczki Bilety do Petry Wycieczka fakultatywna do Madaba Bilety wstępu na Górę Nebo 2 godzinny rajd Jeep-ami po Pustyni Wadi Rum Opłaty miedzy graniczne Opieka duchowa Cena nie zawiera Wyżywienia innego niż wymienione w świadczeniach Kosztu bagażu jeżeli nie jest on wliczony w koszt biletów lotniczych Wydatków natury osobistej Zwyczajowych wydatków $100/ os na cały czas wyjazdu Ubezpieczenia zdrowotnego/ turystycznego Dopłaty do pokoju jednoosobowego – do potwierdzenia w biurze Koszt testów na COVID. (Konieczność wykonywania testu- zgodnie z wymaganiami kraju docelowego.) Galeria Firma nie ponosi odpowiedzialności za stracone mienie klienta w wyniku włamania, kradzieży, zgubienia itp. nie ponosimy również odpowiedzialności za straty klienta w motelach. Firma Rek Travel zastrzega sobie prawo do zmiany programu, dyktowanych okolicznościami niezależnymi od niej. Klient zobowiązany jest do przestrzegania regulaminu wycieczki. Uczestnicy wycieczki ubezpieczeni są zgodnie z wymogami amerykańskiego Departamentu Transportu na łączną kwotę $ (polisa do wglądu na życzenie klienta). Za dodatkową opłatą uczestnicy mogą ubezpieczyć się na wypadek leczenia szpitalnego i ambulatoryjnego schorzeń nabytych w trakcie wycieczki oraz nieszczęśliwych wypadków w obiektach zwiedzanych (wszelkie informacje w biurze).
Tel Aviv był na mojej liście od bardzo dawna a praktyczne informacje przed tym wyjazdem były dla mnie na wagę złota. Tel Aviv jest ostatnio bardzo modnym kierunkiem. Z tego też powodu Izrael na forach czy blogach jest owiany wieloma legendami a sprawdzone informacje tak pożądane. Od powrotu do domu zabierałam się za ten wpis jednak do końca nie wiedziałam jak Tel Aviv ugryźć. Ostatecznie temat podzieliłam na dwa wpisy. Pierwszy jest o jedzeniu i można znaleźć go tutaj. Z kolei dzisiejszy zatytułowany Tel Aviv praktyczne informacje będzie zawierał wszystkie informacje, które były tak istotne i pożądane przed moim wyjazdem. Kiedy odwiedzić Tel Aviv? Zdecydowanie wiosną lub jesienią. Z dwóch powodów – cena i pogoda. Zimą pogoda może być zdecydowanie bardziej kapryśna. W związku z tym, żal byłoby nie skorzystać z plażdy, która w Tel avivie jest absolutnym hitem. Temperatura latem może być dla wielu zbyt wysoka. W końcu to także miasto a nie tylko plaża. Zwiedzanie miasta w słońcu i skwarze jest po prostu męczące. W sezonie letnim bardzo wzrastają ceny hotelowe, które i tak nie należą do najniższych. Izrael odwiedziliśmy na początku kwietnia i trafiliśmy na 27 stopni. Tel Aviv i kontrola paszportowa – najważniejsze informacje Gdy już dolecimy to nie ma bata. Czeka nas kontrola paszportowa. Dla wielu najbardziej stresujący punkt wyjazdu. Ja również to przeżywałam. 🙂 Wyobrażałam sobie różne scenariusze. Jak to u mnie zwykle bywa wyobraźnia działała na pełnych obrotach. Sytuację z kontrolą paszportową mogę porównać trochę do sytuacji gdy jedziesz autobusem, masz bilet jednak w momencie kontroli biletowej i tak odczuwasz stresik. 🙂 W czasie kontroli pazportowej wiesz, że nie masz nic na sumieniu (mam nadzieję, że nie masz!) ale i tak czujesz się mało pewnie. Nasza kontrola, zarówno w jedną jak i w drugą stronę trwała zaledwie kilka minut. Obawiałam się tego, głównie przez pieczątkę z Emiratów w Naszych paszportach. Do kontroli można podejść razem. Zaraz przed Naszym podejściem do okienka, celniczka zaczęła zbierać paszporty osób stojących w okienkach obok Nas. Byłam gotowa na dłuższą wizytę na lotnisku. Ostatecznie usłyszeliśmy tylko kilka krótkich pytań. Kim dla siebie jesteśmy? Na ile przyjechaliśmy i po co? Czy mamy zarezerwowany hotel? I co chcemy zobaczyć w Izraelu? Żadnych pytań o pieczątki. Trzeba zachować spokój i odpowiadać zgodnie z prawdą. Mieliśmy przygotowany wydruk Naszej rezerwacji w hotelu, który przy pytaniu o hotel od razu pokazaliśmy celniczce. Krótko, zwięźle i na temat. Niestety dziewczyny za nami, które poznaliśmy stojąc w kolejce do kontroli nie miały już tyle szczęścia. Podróżowały we dwie. W paszportach pieczątki z Emiratów i Turcji. Jak się potem same przekonały ich hotel znajdował się w dzielnicy, która też nie do końca celniczce kojarzyła się z miejscem dla turystów. Strach ma wielkie oczy Dziewczyny spędziły 3 godziny w biurze na lotnisku. Przepytywane o wszystko co się tylko wydawało podejrzane. Dlaczego podróżują same? Po co te pieczątki w paszporcie? Co robiły w Turcji i w Emiratach? Było pokazywanie facebooka i instagrama. W drodze powrotnej również nie miały lekko. My dostaliśmy numerek 2 a one 5 w słynnej skali od 1 do 6. Nasza kontrola trwała 30 sekund, one zostały skierowane do tej dokładniejszej. Jak by ta kontrola nie wyglądała, wszyscy ją przeszliśmy. 😉 Ważne aby zarezerwować sobie co najmniej te 3 godziny przed wylotem aby potem w razie dokładniejszej kontroli nie tracić niepotrzebnie nerwów i gonić za samolotem. Mogę wnioskować, że nas uratowało to, że jesteśmy małżeństwem. Nasze paszporty pomimo pieczątki z Emiratów, były czyste a Nasz hotel znajdował się przy samej plaży. Pasowaliśmy na typowych turyściaków. Czy drugi raz poszłoby tak łatwo? Nie wiem. Natomiast wiem, że zarówno z mojej jak i dziewczyn perspektywy nie było to takie straszne. Najważniejsze jest to, że właśnie dzięki dokładnym kontrolą na lotniskach czy granicach możemy czuć się bezpieczniej już w samym Izraelu. Pieczątka w paszporcie Czy trzeba obawiać się wbicia pieczątki do paszportu? Nie. Izrael zdaje sobie sprawę z tgo, że ich pieczątka w paszporcie może utrudnić turystom życie. W tym momencie wizę dostajemy na malutkiej niebieskiej karteczce. Trzeba jej pilnować jak oka w głowie. Jest to dokument potwierdzający Nasz przyjazd do kraju i jest niezbędny do jego opuszczenia. Transport z lotniska Problem pojawia się gdy przylatujemy w Szabat, który trwa od zmierzchu w piątek do zmierzchu w sobotę. Lotnisko opuszczaliśmy w sobotę o 15 więc do zmierzchu mieliśmy mnóstwo czasu. Do tego czasu nie jeździł pociąg ani żadne busy do centrum Tel Avivu. Jedyną opcją były taksówki. Przejazd trwał może 15 minut i kosztował Nas 170 szekli, czyli 170 zł. Dwie osoby w taksówce to 154 szekle, plus dodatkowa opłata za podręczne walizki. Ceny są stałe. Jechaliśmy z postoju taksówek przed lotniskiem na parterze. Podobno na piętrze wyżej przejazd taksówką był liczony od liczby przystanków. Dowiedzieliśmy się o tym po fakcie więc nie wiem ile jest w tym prawdy i jak cenowo by to wyglądało. Pociągiem, jechaliśmy na lotnisko w drodze powrotnej i przejazd był za darmo. Prawdopodobnie dlatego, że do domu wracaliśmy w dniu wyborów w Izraelu. Podróż trwała kilka minut i wysiedliśmy pod lotniskiem. Pod terminal, z którego lecieliśmy do domu musieliśmy jeszcze podjechać lotniskowym busem ale wszystko jest dobrze oznakowane. Komunikacja w mieście Jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia. Z całego wyjazdu mam średnio przyjemne doświadczenia. Jak zwykle przemieszczaliśmy się najlepszym środkiem transportu – czyli własnymi nogami. Mam wrażenie, że autobusy w Tel Avivie żyją własnym życiem a juz na pewno nie rozkładem. Przystanki są oznakowane głównie żółtymi tabliczkami, na których widnieją numery autobusów i jak się domyślałam końcowy przystanek trasy. Wszystko jest w języku hebrajskim. Nie spotkałam informacji w języku angielskim. Bez internetu i orientacji w terenie – BIDA. W dużych autobusach nie kupisz biletu u kierowcy, w tych malutkich już prędzej. Dla ,,potwierdzenia reguły” w tym pierwszym przypadku – oczywiście udało się Nam kupić bilet u kierowcy dużego autobusu. Mało tego – dał nam zieloną kartę, na którą można nabijać pieniążki a następnie kasować ją za przejazd. Głównie z taką kartą można zobaczyć miejscowych. Turyści zazwyczaj mają karty papierowe. Kilka osób dziwiło się skąd mamy zielone karty i na informację, że od kierowcy reagowali zdziwieniem. Karty można nabijać w kioskach oznakowanych specjalnym znakiem, nie ma automatów na przystankach. Bilety autobusowe są drogie. Jeden przejazd (nie ważne ile przystanków) kosztował prawie 6 szekli. To, że stoisz na przystanku i czekasz na autobus wcale nie oznacza, że do niego wsiądziesz. Autobus, na który czekaliśmy jakieś 40 minut (był spóźniony), w końcu gdy nadjechał to zatrzymał się jakieś 50 metrów przed przystankiem. Kierowca oczywiście olał nasz sprint do upragnionego pojazdu i zamknął nam drzwi przed nosem. Ostatecznie znowu wygrał spacer. Hulaj dusza Tel Aviv to hulajnogi. Można je wynająć np. za pomocą aplikacji Lime, więcej informacji tutaj. Potrzebny jest jednak stały dostęp do internetu. My cały wyjazd korzystaliśmy tylko z wifi, z którym raczej nigdzie ma problemu. Na wynajęcie hulajnogi wpadliśmy wieczór przed wylotem. Odpuściliśmy ponieważ najtańszy internet jaki znaleźliśmy w okolicy kosztował około 80 szekli. Uznaliśmy, że na koniec wyjazdu będzie to już zbędny wydatek. Warto o tym pomysleć na początku przyjazdu. Wtedy faktycznie się opłaca, zwłaszcza biorąc pod uwagę ceny transportu w mieście. 🙂 Tel Aviv – informacje o bezpieczeństwie Gdy wylatywaliśmy na początku kwietnia sytuacja a przynajmniej ta napędzana przez media nie była zbyt ciekawa. Tydzień wczesniej zaczęły się pojawiać informacje o rakietach rozbijających się w okolicach Tel Avivu. Sytuacja została przez media konkretnie rozdmuchana. Powiem szczerze, że sama trochę zaczęłam się zastanawiać nad bezpieczeństwem pomimo posiadania świadomości sytuacji panującej w tym kraju. Ponownie moja wyobraźnia dawała popisy. 🙂 Jednak wszystkim tym , którzy usłyszą podobne informacje w mediach przez co zaczną np. rozważać rezgnację z wyjazdu. Chciałabym powiedzieć, że Izrael jest jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie. Właśnie przez dokładne kontrole na lotniskach i granicach, patrole na ziemi i w powietrzu oraz doskonałe przygotowanie wojskowe – w Izraelu możemy czuć się bezpiecznie. Oczywiście w dzisiejszym świecie zawsze może się coś zdarzyć. Wszędzie musimy być ostrożni, czujni oraz najlepiej unikać dużych skupisk ludzi. Jednak musimy żyć z tą świadomością zarówno w Izraelu, w Paryżu czy w Polsce. Czy Tel Aviv jest drogi? Tak. Tel Aviv jest bardzo drogi. Hotele, jedzenie, leki, komunikacja – to wszystko jest dużo droższe niż np. u Nas. Chcieliśmy kupić zatyczki do uszu w aptece – mieszkając w centrum trzeba się przygotować na to, że w nocy może być głośno. U nas taki luksus kosztuje kilka złotych. W Tel avivie najtańsze zatyczki do uszu kosztowały 30 szekli, czyli 30 złotych. Ceny w restauracjach, zwłaszcza alkoholu są wysokie. Wino Barkan w Polsce potrafimy kupić za 23 zł. W Tel Avive koszt butelki w sklepie to 50 szekli a to samo wino w restauracji 120! Mogłabym tak wymieniać bez końca. Niestety jadąc do Tel Avivu musimy mieć świadomość, że pieniądze tam przelatują przez palce. Zawsze można ratować się hummusem. 🙂 Gdzie spać? Trzeba szukać. Informacje o wysokich cenach nie są przesadzone. Tak jest. Jednak potrafią też być ,,normalniejsze” od tych np. w Wenecji. Mieliśmy malutki pokój, w którym jednak zmieścił się nawet w pełni wyposażony aneks kuchenny. Pokój był czysty i widać, że niedawno remontowany. Do plaży musieliśmy przejść tylko przez ulicę. 3 noce w hotelu wyniosły trochę ponad 1100 zł za 2 osoby. Spaliśmy w hoteliku Liber Tel Aviv Sea Shore. Tel Aviv to miasto, które można odwiedzić mnóstwo razy a i tak za każdym razem przywieziemy z niego nowe informacje i wrażenia. Miasto jest głośne i szalone, kolorowe oraz bardzo tolerancyjne. Wyjeżdzałam stamtąd trochę zmęczona i może nawet trochę przytłoczona ale i tak z chęcią bym tam wróciła. 🙂
tel aviv w 3 dni