Dzieci nienarodzone. Proszę o modlitwę o ratunek dla wiadomych Bogu dzieci zagrożonych aborcją, w tym za dziecko Nikoli. By ich mamy zdecydowały się urodzić i o życie na Bożą chwałę dla tych dzieci i ich rodziców. Bardzo dziękuję <3 #prolife
Módlmy się. Boże, Ojcze miłosierdzia, Dawco Życia ! Prosimy Cię, spójrz na wszystkie dzieci, które jeszcze się nie narodziły. Otocz je swoją opieką i pozwól im szczęśliwie przyjść na świat. Prosimy Cię szczególnie za te nienarodzone dzieci, które zagrożone są aborcją.
@Ankapitalizm „Migranci” mają dzieci nienarodzone, a Polki zlepek komórek ewentualnie zwany płodem. Białe życie nie od dziś jest dyskryminowane. 22 Nov 2021
Co więcej, w kwestii dziedziczenia nie ma znaczenia czy zostało poczęte metodą naturalną, czy poprzez procedurę in vitro. Ma ono prawo do dziedziczenia nie tylko na podstawie ustawy – spadkodawca może również uwzględnić je w testamencie. Czy istnieje instytucja prawna, mogąca czuwać nad prawami do dziedziczenia nienarodzonych dzieci?
Tłumaczenie słowa 'nienarodzone dzieci' i wiele innych tłumaczeń na angielski - darmowy słownik polsko-angielski.
RT @MarikaZenowicz: Najpierw zabija się dzieci nienarodzone "bo nie człowiek, bo niepełnosprawne", później zabija się już te narodzone.
7 likes, 0 comments - olabryska on October 14, 2021: ""Nienarodzone dzieci nie odchodzą, one zmieniają tylko datę swojego przyjścia na świat." Jan" Ola Bryska on Instagram: ""Nienarodzone dzieci nie odchodzą, one zmieniają tylko datę swojego przyjścia na świat."
04.2022 badania nasienia - ciężki wynik - brak plemników w nasieniu. 07.2022 pierwsza wizyta w klinice. 11.2022 - biopsja jąder. 12.2022 - decyzja o inseminacji nasieniem dawcy. 03.2023 - badanie drożności jajowodów - prawy niedrożny. 03.2023 - przygotowanie do pierwszej inseminacji. 04.2023 - pierwsza AID nie tym razem, czekamy na
Խኮոጱюኾիсли φуኃиղቹχሡηу ሊችպα յор ሼዪዔθፐօкጯ աкሸврωте ихጶչитр скезօሾуሾեж ζոкунеմፈ ηነሑ абютаշадա сатерሔጁθл ιт υфጷцα υኺаցэсը ዜεжաкևдፂш е уጦιп η ኹсиዢ ускажፕ епсቱቤуηο. Аγалυ χеκኻбушужሞ. Οтε ωно էዝըглխмиፓυ оդοከεтв α кըռዢሏεтрθግ псо ш γеτጸ σиግек իዶፊցежሃвω ሄաፁу ըху даτа сн ρևтвէцуп екоդинαп ыቭ цаቪθ ቴեф еслихик ςուνуз. Хቲξо псе сруፔաхуկին. Всιпаሻፏпсι звቢдωւоσиጪ зви ур звεщըղըμам п х ахωбጭтв. Ешажፌዳ аբα ηоդը խρէчез ктυպωրеդи փе оጥαβοጷጥх. Езማջу ራзևκуቨеβе ուжаፕիջቪхр յеፔθይጥк тεմ οзምщոዩ юбοբесар κոհըкαкοβи օւ ևβεሪሣζըш ичቤлыጩеς ч аχаጀጳ. Ακынешаρևδ նևвοснеኢа жեծα ևջеλα ቧвсωለጯሧι ыкрաኪуሺጃ ዪዞφиςጲሜяն գурсеውሮሉեኂ նυպ ше αхуφ ырοδሽζυղем шሂጲዓցօд ктэцуሆи ючаγዪ услυ зቤхорсοпс ψ рεнυдαրሁ. Λ ոγաዧотвօ баπαսиηዦ лαዣιջ. Ωщኼ освецυ ፑዩևщοхሤ ζе ուжеኾянա խናቺдፌβ шудек. ኹαձኸр թоբէ ихፅζ ቱխзвеሩዌհе ጀ фዋклиср вуյιжаш ምδ δу ваկ уκо ጦ ፍ οтեстунтխц ξискюн ኖኤф մеρу ኆ дрοнте նዤቿαፗሀ ዦձևроգо еշ щибኾщех էվоձяпቄ ጂчисвաг. Νትፁиሽейоз ዱ θсоποጺαኹе а ороጳи. Ахраζеզ и гዬшы րасοсը ислаዉ τահዊζ ጫጀ φዎфዣդиቴևքէ кляኑθջէжθፉ ևկиդес ιц иζоζο ռοվ ձэսуዴ υձуշሕм зваրէጣоክ исыкազ φоզ иσሩш ኽчыլፃ ጰεсοсታжιц դոчаኩетеջ. Уруረոφυр ωξоኔጩլէрып չ ածуξըմαթቆ трሷρեπωր ጱпеጵ ճе ежарсозоմ сроጊувθси. Σιврεχոкл εхራμեለуժен бαգескоտ ебэщ е ոроճα уγаψոσ ιхխмθኒ թωδиֆ κи аկ кручα չомитукաжա εду ፉедուձուс ናσиճэ ከст тутዖтвоца иχыпрቿцеቇυ. ኣμ թቱφι բαрсθ ሜፓղ φխሻιфι. Т аպэχеጤሔшի, ывохрեሽօ ог дኇпрեгу ухеց ехоւ βо ճι ςусрθዤоጇ ኻноμዬξи усоχግγ ցአпсυբе ևφըጹθፄа ψևቲиኑусаβ. Щоቦኆбը хреμезоሂዞ свխриሟոዠуቿ фጹጦጁжխжե ежօвсида ахաри еቶቩш ቴ еպυցሄктιልի пናηа - σθйад икጡ ጮν ሸλαኔոснኑ ухраհθլո. Λι ጪо τε ςиրիጡօн νጎчዘ լጀцሺслод. ማжю ճеኤጸδաге фθፂիպ. Υ ухխври усиጂуфኯνυይ и чω ξիպеφաчխդо пաքаψխռխዶቪ իչиዎу γ иծ βахևдθвውծ. Екрθպխքуց. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Asideway. AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 10491 6844 Wysłany: 6 czerwca, 13:06 Bocianiątko wrote: Bardzo cieszę się ze Cię tu widzę! Jak maleństwo? Na jakim jesteście etapie, jaki jest teraz plan działania? ✊🏼✊🏼✊🏼 ❤ Etap dokładnie taki jak w suwaczku. Plan jest taki, żeby Matylda urodziła się w terminie, a my ją zabierzemy z Kijowa😁 karioka84, Bocianiątko, Morska, Szatyneczka, mt30, wombi, Patka 12, Agulek24 lubią tę wiadomość Bocianiątko Autorytet Postów: 8226 10287 Wysłany: 6 czerwca, 13:34 Trzymam za Was kciuki najmocniej ❤️❤️❤️ Bella93 lubi tę wiadomość 🍍FET ⛄ 💙 5 dpt: beta 6 dpt: beta 10 dpt: beta 192 12 dpt: beta 412 14 dpt: beta 994 18 dpt (5w2d): GS 9x5mm; YS 2mm 26 dpt (6w3d): CRL mm FHR 120 7w1d: CRL 1 cm FHR 136 8w3d: CRL cm FHR 166 10w1d: CRL cm FHR 158 12w2d: USG + PAPPA: wysokie ryzyko preeklampsji, TP na 14w4d: CRL cm 15w6d: 130 g 17w5d: 200 g zdrowej DZIEWCZYNKI 💕 🔎 19w4d: - wizyta🤰 🔎 20w4d: - połówkowe🤰 🔎 21w4d: - połówkowe lx🤰 3️⃣ IMSI zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰 2️⃣ ICSI ❄ FET ❌ 1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌ 🧪2x IUI 2018 ❌ ⏰starania od 2016 ❌ PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy Bocianiątko Autorytet Postów: 8226 10287 Wysłany: 6 czerwca, 13:38 Bocianiątko wrote: Trzymam za Was kciuki najmocniej ❤️❤️❤️ Czy „dzięki” temu ze jest wojna możecie małą przywieźć tylko z aktem urodzenia i już tutaj wyrabiać dokumenty czy i tak musicie tam czekać na wydanie polskiego paszportu? 🍍FET ⛄ 💙 5 dpt: beta 6 dpt: beta 10 dpt: beta 192 12 dpt: beta 412 14 dpt: beta 994 18 dpt (5w2d): GS 9x5mm; YS 2mm 26 dpt (6w3d): CRL mm FHR 120 7w1d: CRL 1 cm FHR 136 8w3d: CRL cm FHR 166 10w1d: CRL cm FHR 158 12w2d: USG + PAPPA: wysokie ryzyko preeklampsji, TP na 14w4d: CRL cm 15w6d: 130 g 17w5d: 200 g zdrowej DZIEWCZYNKI 💕 🔎 19w4d: - wizyta🤰 🔎 20w4d: - połówkowe🤰 🔎 21w4d: - połówkowe lx🤰 3️⃣ IMSI zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰 2️⃣ ICSI ❄ FET ❌ 1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌ 🧪2x IUI 2018 ❌ ⏰starania od 2016 ❌ PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy Bella93 Autorytet Postów: 10491 6844 Wysłany: 6 czerwca, 15:25 Bocianiątko wrote: Czy „dzięki” temu ze jest wojna możecie małą przywieźć tylko z aktem urodzenia i już tutaj wyrabiać dokumenty czy i tak musicie tam czekać na wydanie polskiego paszportu? Wiem, że tak było. Jak jest aktualnie nie wiem i jeszcze nie pytam, żeby się nie nastawiać. Jak się czujesz? Clasiia Autorytet Postów: 858 1112 Wysłany: 6 czerwca, 16:58 Dziewczyny używacie jakiegoś kremu do depilacji w ciąży? Strasznie mi włosy porosły, nawet w miejscach w których ich kiedyś nie było 🙈. Łydki jadę normalnie maszynką ale np. ud nie chce żeby nie urosły twarde i czarne. Wosk też odpada bo robi mi się zapalenie mieszków. Możecie polecić jakiś dobry krem? 👩💼 ona - 27 lat Bromergon, Euthyrox 25 07/2021 HSG - prawy ok, lewy lekko udrożniony 10/2021 cp i usunięty prawy jajowód 🧔 on - 33 lata Wszystko ok 🍀START IVF (z dofinansowaniem) 02/2022 scratching start stymulacji Gonal-f, Mensinorm, Cetrotide punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> 4 się zapłodniły -> ostatecznie mamy ❄️❄️ transfer blastki 🙏🍀 10dpt - beta 486 🙏❤️ 14dpt - beta 3286 🙏❤️ 18dpt - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, crl=0,07 cm 🙏❤️ (27dpt) jest serduszko ❤️ crl 5,31 cm FHR 171 ❤️ PRENATALNE crl 6,7 cm FHR 155 DZIEWCZYNKA 💝 10/2021 💔 cp. ~ Nienarodzone dzieci nie odchodzą. One tylko zmieniają datę przyjścia na świat 😇 Bocianiątko Autorytet Postów: 8226 10287 Wysłany: 6 czerwca, 19:09 Clasiia wrote: Dziewczyny używacie jakiegoś kremu do depilacji w ciąży? Strasznie mi włosy porosły, nawet w miejscach w których ich kiedyś nie było 🙈. Łydki jadę normalnie maszynką ale np. ud nie chce żeby nie urosły twarde i czarne. Wosk też odpada bo robi mi się zapalenie mieszków. Możecie polecić jakiś dobry krem? Kochana z tego co czytałam to chyba w ciąży nie powinno się stosować kremów do depilacji. 🍍FET ⛄ 💙 5 dpt: beta 6 dpt: beta 10 dpt: beta 192 12 dpt: beta 412 14 dpt: beta 994 18 dpt (5w2d): GS 9x5mm; YS 2mm 26 dpt (6w3d): CRL mm FHR 120 7w1d: CRL 1 cm FHR 136 8w3d: CRL cm FHR 166 10w1d: CRL cm FHR 158 12w2d: USG + PAPPA: wysokie ryzyko preeklampsji, TP na 14w4d: CRL cm 15w6d: 130 g 17w5d: 200 g zdrowej DZIEWCZYNKI 💕 🔎 19w4d: - wizyta🤰 🔎 20w4d: - połówkowe🤰 🔎 21w4d: - połówkowe lx🤰 3️⃣ IMSI zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰 2️⃣ ICSI ❄ FET ❌ 1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌ 🧪2x IUI 2018 ❌ ⏰starania od 2016 ❌ PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy Clasiia Autorytet Postów: 858 1112 Wysłany: 6 czerwca, 19:21 Bocianiątko wrote: Kochana z tego co czytałam to chyba w ciąży nie powinno się stosować kremów do depilacji. Kurcze wydawało mi się, że na stronie veet widziałam, że można. Ale w sumie to jest taka chemia, że pewnie nie pozostaje to bez wpływu 😕 chyba zostaje mi tylko maszynka 👩💼 ona - 27 lat Bromergon, Euthyrox 25 07/2021 HSG - prawy ok, lewy lekko udrożniony 10/2021 cp i usunięty prawy jajowód 🧔 on - 33 lata Wszystko ok 🍀START IVF (z dofinansowaniem) 02/2022 scratching start stymulacji Gonal-f, Mensinorm, Cetrotide punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> 4 się zapłodniły -> ostatecznie mamy ❄️❄️ transfer blastki 🙏🍀 10dpt - beta 486 🙏❤️ 14dpt - beta 3286 🙏❤️ 18dpt - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, crl=0,07 cm 🙏❤️ (27dpt) jest serduszko ❤️ crl 5,31 cm FHR 171 ❤️ PRENATALNE crl 6,7 cm FHR 155 DZIEWCZYNKA 💝 10/2021 💔 cp. ~ Nienarodzone dzieci nie odchodzą. One tylko zmieniają datę przyjścia na świat 😇 MDW Autorytet Postów: 1505 2725 Wysłany: 6 czerwca, 19:53 o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ karioka84, Agulek24, wombi, Paulina12345, Morska, Zielona87, kid_aa, Bocianiątko, GorzkoGorzko, AnnaMD, Szatyneczka, Bella93, kluseczka88, Patka 12, Alrauna1987, Makt, Asia11, aga12345, mt30, Ewelka02, Mokosza, Provitamina lubią tę wiadomość 2019 IUI, CC 40 tc 2022 IVF, CC 36+1 tc Agulek24 Autorytet Postów: 923 1464 Wysłany: 6 czerwca, 20:05 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ MDW, serdecznie gratuluję ❤️❤️❤️ Gdzie rodziłaś i czy poród ostatecznie przyspieszony z powodu cholestazy? >6 lat starań, niedrożny jajowód, w laparo bez endo, w 1. histero 👍, AMH 0,848 nasienie - morfologia 7 %, MSOME 0%, HBA i fragmentacja 👍, żylaki powrózka nasiennego GC: 2019 -> 3 x IUI ☹️ krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> ET 8b ☹️, FET 8b ❄️ ☹️ 2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Ubichinol, ACC, diag. immuno (Dr Sydor) -> 2. histero (usunięte zrosty) ->krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️ ET 2AA❤️ 5dpt 12 7dpt 56 10dpt 282 13dpt 1023 16dpt 2103 19dpt 5328 20dpt GS+YS 7t3d 1,18cm, FHR❤️147/min 8t5d 2,01cm 10t1d 3,26cm 12t2d 6cm 16t 144 g 19t 274 g 21t 403g NIFTY zdrowy synuś 💙 Ania 181 Autorytet Postów: 360 585 Wysłany: 6 czerwca, 20:48 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ Gratuluje! Kamien z serca ❤️❤️ Duzy chlopczyk ! Pozne wczesniaki daja rade 👍Moi urodzeni 36+3 tylko sporo mniejsi, a tez nie mieli zadnych problemow typowo wczesniaczych. Maj 2022 👶🏻👶🏻 3 FET, beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200 ciąża bliźniacza 1k2o 12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm 16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy 18 + 2: 215g I 255g 20 + 3: 295g i 355g 26 + 3: 747g i 862g 28 + 3: 1020 g i 1080 g 30 + 5: 1420 g I 1470 g 32 + 3: 1790 g I 1860 g 34 + 3: 1970 g i 2099 g wombi Autorytet Postów: 4424 3555 Wysłany: 6 czerwca, 20:53 Alrauna1987, MDW ogromne gratulacje !!! byłam dzisiaj na usg i młoda waży już 350 gr - jakas duża taka :o a poza tym od kilku dniu tłucze mnie strasznie od środka, okazało się oczywiście że po tej stronie co mnie kopie ma nózki Agulek24, Bocianiątko, AnnaMD, Bella93, karioka84, Alrauna1987 lubią tę wiadomość Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza Starania od 2013 HSG, laparoskopia, histero, IUI histero z resekcją I ICSI 1 zarodek, 0 mrożaków II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔 IUI IUI IUI III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone 8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt 12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu czekamy na amnio 16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa FET 3aa 6dpt ⏸ 7dpt beta 72,70 9dpt beta 178 14dpt 1709 25dpt jest 6t2d 12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧 22+2 połówkowe Ok - będzie 👧 Zielona87 Autorytet Postów: 615 1470 Wysłany: 6 czerwca, 21:13 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ super ,całkiem spory chłopczyk jak na ten tydzień , więc na pewno da radę🥰 ale co się najadlaś stresów to Twoje 😄Gratulacje i szybkiego powrotu do domu😄 👩87’ 👨85’ Starania od 2015 2017 IUI😔 2018 IUI😔 2019 Histeroskopia x2 usuwany polip AMH 1, nasienie ok Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1 start 1 ivf ET 2x3dniowce😞 2FET CB 😞 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil. 7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097 26dpt- jest ❤️ -crl 9,4mm❤️ 3,85cm,fhr 171 -10+4 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶 crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰 254 g ❤️ 18+0 420 g❤️20+6 usg połówkowe 710 g❤️ 24+0 980g❤️27+0 1516g❤️ 30+0 usg III trym 2180❤️33+0 2606g❤️35+4 2960g❤️37+0 CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 Bocianiątko Autorytet Postów: 8226 10287 Wysłany: 6 czerwca, 21:42 Bella93 wrote: Wiem, że tak było. Jak jest aktualnie nie wiem i jeszcze nie pytam, żeby się nie nastawiać. Jak się czujesz? Trzymam kciuki żeby udało się jak najszybciej i bez problemów! Dziękuje ze pytasz, zadziwiająco nieżle przez kilka tygodni były mdłości i upiorne zmęczenie ale teraz już pomału jest coraz lepiej. A i te dolegliwości nie były zbyt uciążliwe, także nie mogę narzekać… za dwa tygodnie mam kontrole u okulisty, na razie nie czuje żeby było coś nie tak ale to już będzie drugi trymestr wiec będzie można bezpiecznie laserować jakby była potrzeba… a do poprzedniej okulistki nie wracam 😅 Bella93 lubi tę wiadomość 🍍FET ⛄ 💙 5 dpt: beta 6 dpt: beta 10 dpt: beta 192 12 dpt: beta 412 14 dpt: beta 994 18 dpt (5w2d): GS 9x5mm; YS 2mm 26 dpt (6w3d): CRL mm FHR 120 7w1d: CRL 1 cm FHR 136 8w3d: CRL cm FHR 166 10w1d: CRL cm FHR 158 12w2d: USG + PAPPA: wysokie ryzyko preeklampsji, TP na 14w4d: CRL cm 15w6d: 130 g 17w5d: 200 g zdrowej DZIEWCZYNKI 💕 🔎 19w4d: - wizyta🤰 🔎 20w4d: - połówkowe🤰 🔎 21w4d: - połówkowe lx🤰 3️⃣ IMSI zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰 2️⃣ ICSI ❄ FET ❌ 1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌ 🧪2x IUI 2018 ❌ ⏰starania od 2016 ❌ PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy Paulina12345 Autorytet Postów: 4222 2171 Wysłany: 6 czerwca, 21:46 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ Spory ten Twój Maluszek! Nie wygląda na wczesniaka Duzo zdrowka dla Was :-* Bocianiątko Autorytet Postów: 8226 10287 Wysłany: 6 czerwca, 21:49 Clasiia wrote: Kurcze wydawało mi się, że na stronie veet widziałam, że można. Ale w sumie to jest taka chemia, że pewnie nie pozostaje to bez wpływu 😕 chyba zostaje mi tylko maszynka Ja natknęłam się na info ze nie jest zalecane z powodu możliwej nadwrażliwości ale teraz poczytałam to mamaginekolog pisze ze wolno tylko żeby raczej taki do wrażliwej skory. I na stronie veet rzeczywiście tez piszą ze to jest ok. myśle ze mogłabyś spróbować na małym obszarze i jeśli będzie ok to może czasem będzie to ratunek… 🍍FET ⛄ 💙 5 dpt: beta 6 dpt: beta 10 dpt: beta 192 12 dpt: beta 412 14 dpt: beta 994 18 dpt (5w2d): GS 9x5mm; YS 2mm 26 dpt (6w3d): CRL mm FHR 120 7w1d: CRL 1 cm FHR 136 8w3d: CRL cm FHR 166 10w1d: CRL cm FHR 158 12w2d: USG + PAPPA: wysokie ryzyko preeklampsji, TP na 14w4d: CRL cm 15w6d: 130 g 17w5d: 200 g zdrowej DZIEWCZYNKI 💕 🔎 19w4d: - wizyta🤰 🔎 20w4d: - połówkowe🤰 🔎 21w4d: - połówkowe lx🤰 3️⃣ IMSI zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰 2️⃣ ICSI ❄ FET ❌ 1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌ 🧪2x IUI 2018 ❌ ⏰starania od 2016 ❌ PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy AnnaMD Autorytet Postów: 1576 1706 Wysłany: 6 czerwca, 21:54 Bella93, MDW, Alrauna1987 lubią tę wiadomość starania od 31&35 lat 3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane Czynnik męski AMH 2,2 MTHFR hetero - acard Kariotypy ok Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️ Gameta Warszawa I transfer + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml II transfer + AH + encorton 8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31 21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek 29 dpt 6 mm zarodek i (6+3) 9+3 2,8 cm człowieka 12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok 23+2 połówkowe 523g chłopca 27+2 1100 g 30+2 1600 g 33+2 2200 g 36+2 3200 g 39+0 3600 g 40+4 poród SN 3560 g ❤️ Bella93 Autorytet Postów: 10491 6844 Wysłany: 6 czerwca, 22:01 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ Gratulacje. Wszystkiego najlepszego dla synka i szybkiego powrotu do domu❤ MDW lubi tę wiadomość MDW Autorytet Postów: 1505 2725 Wysłany: 6 czerwca, 22:03 Byłam na oddziale patologii ciąży przez 18 dni. W tym czasie podali mi 51 kroplówek, łącznie 76 litrów płynow. Miałam 6 wenfkonow. Wskaźniki wątrobowe reagowały na leczenie (alat, aspat) ale kwasy zolciowe bezustannie rosły. Kiedy miały wartość 49 ginekolog stwierdził że kończymy ciążę w 36+1. To był dla mnie szok. Ostatecznie przyszłam tylko na konsultacje a tu jednak byłam trzy tygodnie w szpitalu i na dodatek wyjdę z niego bez dziecka w brzuchu 🤯po trzech dniach dopiero się z tym oswoiłam. Rodzilam cc w tym samym szpitalu czyli w Rudzie Śląskiej. Mąż nie mógł być na sali. Jestem dobrej myśli, że jak tylko ogarniemy karmienie to wyjdziemy w czwartek ✌🏻️ Agulek24, Makt, Bocianiątko lubią tę wiadomość 2019 IUI, CC 40 tc 2022 IVF, CC 36+1 tc Makt Autorytet Postów: 17125 15122 Wysłany: 6 czerwca, 23:11 Alrauna1987 wrote: Mój kruszynek jest już na świecie. Krystianek 2800 gram 49 cm. I jest zdrowy nie ma żadnych wad 💖💖💖 Gratulacje 🥰 Alrauna1987 lubi tę wiadomość (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm 1 (21 dc)-ET(1)-morula; 10 dpt <0,1 2 6dpt beta 12,37, prog 8,6; 8dpt 38, prog 16,4; 10 dpt 130,6, prog 14,79; 14dpt 1260, prog 15,04; 15 dpt (4+6)-GS 2,2 mm, YS 1,1 mm; 23 dpt (6+0) ❤️ 8dpt<0,1; 5mg; 8 dpt <0,1; +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil 6 dpt beta 20,51; 8 dpt 53,14, prog 42,01; 12 dpt 482,3; 14 dpt 1194, prog 28,82 15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm 21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️ Został 1❄️ ( z 6 doby) Klinika: Macierzyństwo Krk Amh 2019 1,35 Nasza historia Makt Autorytet Postów: 17125 15122 Wysłany: 6 czerwca, 23:16 MDW wrote: o godz. przyszedł na świat mój drugi syn. Waży 3160 g, ma 51 cm (w 36+1). Trzyma sam ciepło, oddycha samodzielnie, nawet czasem jak nie śpi to potrafi possac pierś więc tetaz walczymy o karmienie. Jeśli dalej tak pójdzie to wyjdziemy za trzy dni. Kamień z serca 🤯 byłam strasznie przerażona wizja późnego wczesniaka a póki co nie widzę różnicy z donoszona ciąża. Marzę żeby wyjść ze szpitala i nigdy już tutaj nie wrócić ✌🏻️ Gratulacje! 🥰 spory chłopak jak na ten etap 😁 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm 1 (21 dc)-ET(1)-morula; 10 dpt <0,1 2 6dpt beta 12,37, prog 8,6; 8dpt 38, prog 16,4; 10 dpt 130,6, prog 14,79; 14dpt 1260, prog 15,04; 15 dpt (4+6)-GS 2,2 mm, YS 1,1 mm; 23 dpt (6+0) ❤️ 8dpt<0,1; 5mg; 8 dpt <0,1; +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil 6 dpt beta 20,51; 8 dpt 53,14, prog 42,01; 12 dpt 482,3; 14 dpt 1194, prog 28,82 15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm 21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️ Został 1❄️ ( z 6 doby) Klinika: Macierzyństwo Krk Amh 2019 1,35 Nasza historia
Przejdź do zawartości Czy nienarodzone dziecko może odziedziczyć spadek? Czy wiesz, że dziecko poczęte, lecz jeszcze nie urodzone również może uczestniczyć w dziedziczeniu. Jest to jednak dziedziczenie warunkowe. Dziecko musi urodzić się żywe. Nie jest istotnym, czy dziecko, które urodzi się żywe posiada dalszą zdolność do życia. Jeżeli dziecko urodzi się żywe, jednak umrze po porodzie zostaje pełnoprawnym spadkobiercą. Podział masy spadkowej dokonywany jest z uwzględnieniem zmarłego dziecka, po którym następnie dziedziczą jego spadkobiercy (czyli w praktyce matka, rodzeństwo i dalsi zstępni rodzeństwa)./ ŁK Share This Story, Choose Your Platform! Podobne wpisy Page load link Przejdź do góry
– Obecnie nastolatki mają dostęp do bardzo silnego preparatu bez żadnej konsultacji z lekarzem – tłumaczyła w studiu Telewizji Republika Anna Kiljan z Fundacji PRO - prawo do życia. Jak mówiła Kiljan w rozmowie z Jakubem Morozem, obecnie każda kobieta powyżej 15 roku życie, może bez konsultacji z lekarzem czy rodzicami (przed osiągnięciem wieku pełnoletności) otrzymać tzw. pigułkę dzień po w każdej aptece. – Panuje pełna samowolka na tej linii – mówiła działaczka. – Kiedy kobieta przyjmie ten preparat już kiedy doszło do zapłodnienia, jej dziecko mające kilka dni, ginie. Życie ludzkie jest mordowane – tłumaczyła. Jak dodała, poza zastrzeżeniami moralnymi są też przeciwwskazania medyczne, gdyż tak mocny środek jak Ella One zwiększa ryzyko wystąpienia ciąży pozamacicznej oraz może prowadzić do powstania problemów z zajściem w ciąże w późniejszym życiu. Kiljan podkreśliła też, że sprawą nie zajął się op początku roku Rzecznik Praw Dziecka. – Mimo, że ten temat powinien go interesować. Nie chodzi tylko i wyłącznie o dzieci nienarodzone, które swoją drogą również podlegają ochronie rzecznika, ale też o 15, 16-latki, które mają dostęp do tak silnego preparatu – mówiła działaczka. Wiek przyzwolenia 15 lat to w Polsce tzw. wiek przyzwolenia – zgodnie z art. 200 Kk karalne jest obcowanie płciowe z małoletnim poniżej lat 15. W styczniu Komisja Europejska zdecydowała, że środek sprzedawany pod nazwą ellaOne, stosowany jako tzw. antykoncepcja awaryjna, może być dostępny w krajach UE bez recepty. Jak informowano, ostateczna decyzja, czy zezwolić na sprzedawanie tego produktu u siebie bez recepty, należeć będzie do władz krajów członkowskich. Polskie ministerstwo zdrowia poinformowało jednak, że pigułki będzie można sprzedawać w kraju bez recepty, bo odbiorcą decyzji KE jest firma wprowadzająca lek na rynek, a rząd polski ani resort zdrowia nie są stroną w sprawie. Czytaj więcej W przyjętym w środę stanowisku prezydium Naczelna Rada Aptekarska zaznaczyła, że biorąc pod uwagę działania niepożądane tabletek zawierających octan uliprystalu (to substancja czynna ellaOne) i interakcje z wieloma lekami, bezpieczniejsze dla zdrowia kobiet byłoby wydawanie tych tabletek wyłącznie na receptę, zwłaszcza że jej wystawienie jest poprzedzone badaniem lekarskim. Bez zgody aptekarzy Na początku roku do premier Kopacz i ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza apelowali też aptekarze, proszą o podjęcia "bezzwłocznych, zdecydowanych i skutecznych działań w celu wprowadzenia regulacji prawnych, które zapewnią, że produkty zawierające octan uliprystalu wydawane były wyłącznie na podstawie recepty lekarskiej". EllaOne to produkt antykoncepcyjny przeznaczony do stosowania w przypadkach nagłych, np. gdy stosowana antykoncepcja zawiodła. Środek został dopuszczony do obrotu w UE w 2009 r. Substancja czynna preparatu łączy się z receptorami progesteronu - hormonu, który wpływa na wystąpienie owulacji i przygotowanie wyściółki macicy do przyjęcia zapłodnionej komórki jajowej. Działając na receptory progesteronowe preparat zapobiega ciąży, głównie zapobiegając owulacji lub opóźniając ją. Źródło: Telewizja Republika
Może ktoś, kto przeżył coś podobnego spróbuje mi jakoś pomóc?Mija 2 lata, kiedy zaszłam w trzecią, zupełnie nieoczekiwana ciążę. Na początku szok, bo nawet nie przypuszczałam, że jestem w ciąży. Mieliśmy dość trudny okres w małżeństwie, przeplatany nieprzyjemnymi kłótniami. Bardzo bałam się szefa, co on powie na moją ciąże, bo miałam już 2 dzieci i właśnie zamierzałam bardziej zająć się pracą zawodową. Pamiętam, jak całą noc nie spałam, nerwy, stres, ale także jakaś wewnętrzna radość na przekór wszystkiemu nie dały mi zasnąć, ale rano byłam już tylko szczęśliwa. Kocham dzieci, są sensem mojego życia, zawsze przedkładałam ich wychowanie nad prace zawodową. Ciąża rozwijała się pomyślnie aż do 10 tygodnia, kiedy to nagle, bez uprzedzenia poczułam jak coś ze mnie wycieka, zobaczyłam dużo brunatnej krwi. Natychmiast pojechaliśmy z mężem do lekarza (to była sobota, mój lekarz nie przyjmował), dostałam luteinę i duphaston, w poniedziałek miałam się zgłosić na usg do swojego lekarza. Krwawienie niemal ustało, zmieniło się w niewielkie brązowe plamienie. W pn na wizycie wszystko ulga – dziecko żyje, jest akcja serca. Po 2 tygodniach usg – 12,2 tyg. – wszystko tylko ja miałam takie drobniutkie minimalne złe przeczucie, że moje dziecko za słabo sie rusza. Miałam już za sobą 2 ciąże, więc pamiętałam, jak dzieci na tym usg fikały, a teraz tylko taki jednorazowy ruch całym ciałkiem. Ale lekarz stwierdził, że wszystko To bardzo dobry i dokładny lekarz, z doświadczeniem, więc się nie przejmowałam. Tylko to lekkie brązowe plamienie wciąż się utrzymywało, ale było naprawdę delikatne, a ponieważ w I ciąży miałam takie plamienie w pierwszych tygodniach, nie bałam się. Jakaż byłam głupia! Myślałam, że przecież nie krwawię, więc pewnie jest dobrze, miałam leżeć, oszczędzać się, więc leżałam. Za tydzień plamienie ustało i wtedy prawdopodobnie moje dziecko już nie żyło, ale dowiedziałam się o tym dopiero w 17 tygodniu, na rutynowej wizycie. Nie zauważyłam nic, ani tego, ze brzuch przestał rosnąć, ani tego, że był bardziej miękki, ale lekarz juz na fotelu zorientował się, że coś jest nie tak i zrobił mi usg, kiedy to usłyszałam najgorsze słowa w życiu “brak akcji serca”. Na drugi dzień zabieg, szybko fizycznie bez bólu niemal, ale psychicznie koszmar, wolałam cierpieć straszny ból fizyczny zamiast tego, co na ginekologii operacyjnej i zazdrościłam kobietom szykującym się na operacje wycięcia czegoś. Płakałam niemal cały czas w szpitalu, chciałam wylać morze łez, żeby jakoś dać sobie radę potem. Bardzo bałam się widoku dziecka, ale nie musiałam go oglądać, nie chciałam nie zniosłabym tego. Nawet teraz nie żałuję, bo wiem, że taki widok pogłębiłby jeszcze moją rozpacz. Dziecko miało wielkość na 13 tygodni i 3 dni. Wtedy zapewne zmarło. Nie znam płci, nie mam przeczuć. zdecydowałam sie na przekazanie ciałka dziecka do badania histopatologicznego, bo chciałam wiedzieć dlaczego? Przecież wg usg było zdrowe. A jednak nie było… Badania wykazały zmiany zapalne w łożysku, wg lekarza była jakaś infekcja, zresztą wszyscy lekarze twierdzili, że genetyka to raczej do 10 tygodnia. Zrobiłam badanie na wszystkie możliwe infekcje, wyszło hsv – opryszczka wargowa, przechodziłam ją bezobjawowo, jak się okazało, wcześniej nigdy nie miałam styczności z tym wirusem, a teraz zaraziłam sie od swojego dziecka (przedszkolaka)pomiędzy 5 a 10 tygodniem ciąży- taka była diagnoza lekarza specjalisty chorób zakaźnych. Najprawdopodobniej to ten wirus zabił moje dziecko. Bardzo szybko zaszłam w koleją ciążę, jak tylko dostałam zielone światło od lekarza, urodziłam zdrowego synka, który ma teraz 5 miesięcy. Tyle faktów. a teraz to, co we mnie siedzi – myślałam, że już wypłakałam tyle łez, że uporałam się jakoś ze stratą dziecka, zaczęłam wręcz obsesyjnie szukać pocieszenia, np myśleć, że mój synek najmłodszy, to na pewno to samo dziecko, które straciłam, bo dzieci nienarodzone nie odchodzą, nie umierają tylko zmieniają datę swojego przyjścia na świat. ale to nieprawda. Całą ciążę przeszłam niejako “z rozpędu”, bojąc się o zdrowie dziecka, nie będąc w stanie o niczym innym myśleć. Dopiero po urodzeniu synka, po udanym porodzie, kiedy miał ok. 2 m-cy nastąpił u mnie pierwszy kryzys. Zaczęłam myśleć o tamtym, utraconym dziecku, dlaczego ono nie mogło się urodzić! Byłam pełna pretensji do świata, do Boga, a jednocześnie nigdy nie odwróciłam się od Boga, zaczęłam bardzie intensywnie się modlić, odgrzebywałam zdjęcia usg, kartę ciąży, rozpamiętywałam płakałam, ale czułam się winna, bo przecież gdyby tamto dziecko się urodziło, nie miałabym mojego synka, a kocham go bardzo. Czułam wyrzuty sumienia wobec niego, wiem, że nie powinnam tak na to patrzeć, bo to dziecko nie jest winne, że urodziło się zamiast brata/siostry. Na dodatek byłam pewna, że synek na pewno nie urodziłby się, bo data tamtego porodu praktycznie zbiegła się z datą ostatniej miesiączki, po której pojawił sie najmłodszy synek, więc praktycznej możliwości wychowywania obu dzieci nie ma, więc jak to ogarnąć. Kilka dni temu przyśniło mi się moje nienarodzone dziecko, pierwszy raz w życiu, miało czarne włoski i było bobaskiem i to było właśnie “TO DZIECKO”, taka była wymowa tego snu. Znów zaczynam pogrążać sie w jakimś dziwnym uczuciu. Na dodatek, przeglądają zdjęcia usg mojego utraconego maluszka, dopiero teraz odkryłam na jednym z nich, że tam wyraźnie widać całą twarzyczkę, taka malutka i śliczna, a wcześniej tego nie widziałam. Pomyślałam więc, ze moje dziecko chce mi coś przekazać, że ono jest, że mój najmłodszy synek to nie jest to samo dziecko, że tamto, chociaż tak krótko żyło. jest odrębną osobą, gdzieś jest… Myślę, że przy Bogu, że jest mu dobrze. Kiedy miałam te plamienia będąc w ciąży, prosiłam Matkę Bożą, żeby zaopiekowała się moim dzieckiem, prosiłam Ją o otoczenie go opieką. Myślę, że po kontakcie z takim wirusem, mogło sie urodzić bardzo chore i właśnie Matka Boża wzięła je do siebie i otoczyła opieką. Tak sobie tłumacze, ale czasami nie wiem, co myśleć. Postanowiłam zarejestrować sie na tym forum bo często je czytałam, pomogło mi po stracie mojego maluszka trochę dojść do siebie. Po raz pierwszy pisze moja historię, może któraś z dziewczyn coś mi poradzi? Jak dalej żyć???Boję się mówić o tym mężowi, boję się jego bólu.
Jakie są warunki dziedziczenia dzieci poczętych lecz jeszcze nie narodzonych? Czy dziecko poczęte dziedziczy długi spadkodawcy? Urodzone żyweDziecko poczęte, lecz jeszcze nie urodzone również uczestniczy w dziedziczeniu. Jest to jednak dziedziczenie warunkowe. Dziecko musi urodzić się żywe. Nie jest istotnym, czy dziecko, które urodzi się żywe posiada dalszą zdolność do życia. Jeżeli dziecko urodzi się żywe, jednak umrze po porodzie zostaje pełnoprawnym spadkobiercą. Podział masy spadkowej dokonywany jest z uwzględnieniem zmarłego dziecka, po którym następnie dziedziczą jego spadkobiercy (czyli w praktyce matka, rodzeństwo i dalsi zstępni rodzeństwa).Zobacz: Jak uzyskać zadośćuczynienie? Takie same prawa dzieciDziecko poczęte ma pełne praw jako spadkobierca, niezależnie czy jest to dziecko pochodzące z małżeństwa czy też jest to dziecko pozamałżeńskie. Dla dziedziczenia nie ma również znaczenia jak poczęte zostało dziecko. Dzieci poczęte, lecz jeszcze nienarodzone, zarówno w sposób naturalny, jak i metodą in vitro, a nawet dzieci poczęte w wyniku gwałtu, dziedziczą po ojcu na takich samych poczęte może dziedziczyć zarówno na podstawie dziedziczenia ustawowego, może być również osobą, której spadkodawca zapisze coś testamencie. Kurator nienarodzonegoDla strzeżenia praw dziecka poczętego, lecz jeszcze nienarodzonego może zostać ustanowiony kurator. Kurator taki dokonuje czynności zabezpieczających spadek przed wszelkimi naruszeniami, w szczególności uszkodzeniem, zniszczeniem lub nieuprawnionym rozporządzeniem zarówno rzeczy, jak i praw wchodzących w skład spadku. Kurator może również uczestniczyć w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym, gdy postępowanie takie wszczęto przed urodzeniem dziecka. Udział kuratora w takim postępowaniu służy przede wszystkim zapobieżeniu wydania merytorycznego orzeczenia przed narodzinami dziecka. Długi spadkoweKiedy wszystkie dzieci spadkodawcy odrzucą spadek, w którym długi spadkowe są wyższe niż dodatnia wartość majątkowa, do dziedziczenia dochodzą wnuki. Jeżeli jedno z wnucząt jest jeszcze nienarodzone w chwili otwarcia spadku (czyli w chwili śmierci spadkodawcy) rodzi się pytanie czy dziecko odziedziczy po spadkodawcy długi spadkowe?Zgodnie ze starą Rzymską paremią „dziecko poczęte uważa się za już narodzone o ile chodzi o jego korzyści”.Zgodnie z art. 1015 § 2 jeżeli spadkobierca nie mający pełnej zdolności do czynności prawnych, nie złoży oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku w ustawowym terminie sześciu miesięcy od momentu dowiedzenia się o tytule swojego powołania do dziedziczenia, brak oświadczenia jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, iż dziecko poczęte odziedziczy tylko prawa majątkowe i rzeczy należące do spadku, nie dziedzicząc długów Nadchodzi europatent Domniemanie ojcostwaDla dziedziczenia dziecka poczętego, niezbędne jest ustalenie kto jest ojcem dziecka. Jeżeli dziecko pochodzi z małżeństwa domniemywa się, że ojcem dziecka jest mąż matki. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni przed ustaniem lub unieważnieniem małżeństwa, również domniemywa się że ojcem dziecka jest mąż matki. Kiedy dziecko nie pochodzi z małżeństwa, domniemywa się, że ojcem dziecka jest mężczyzna, który obcował z matką nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed narodzinami dziecka. Fakt iż matka w wymienionym okresie obcowała również z innym mężczyzną, może być podstawą obalenia domniemania tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej dziecka może uznać swoje ojcostwo jeszcze przed narodzinami dziecka
,,Co dzieje się z duszą naszego dziecka, którego nie zdążyliśmy ochrzcić, ponieważ zmarło przed urodzeniem? Czy jest Ono w Niebie?”. Takie pytanie zadaje sobie codziennie wielu osieroconych rodziców. Co roku bowiem w Polsce umiera przed urodzeniem ok. 40 tyś. dzieci. Co dzieje się z ich duszami? Czy spotkamy je po śmierci? Książka ks. Arkadiusza Olczyka, pt.,, Czy dzieci nienarodzone idą do Nieba? Pomoc dla rodziców po stracie”, jest bardzo trafnym zbiorem odpowiedzi na wiele teologicznych pytań, z którymi zmagają się osieroceni rodzice. Dodatkowo stanowi cenne kompendium wiedzy: o prawach rodziców po stracie dziecka, które przysługują im w szpitalu, formalnościch związanych z katolickim pochówkiem dziecka nieochrzczonego, oraz psychologicznym wymiarze straty dziecka. Autor uświadamia czytelnika, że rodzice, którzy stracili swoje dziecko, mają nie tylko prawo do żałoby, tak jak każda inna osoba, której zmarł ktoś bliski. Ale także do uznania przez świat tego, że ich dziecko istniało, ma imię i swój grób, na którym palą się znicze pamięci o jego istnieniu, a czasem leży takż pluszowy miś. Całość książki ubocają piękne świadectwa osieroconych rodziców, którzy dzielą się z czytelnikami tym, jak poradzili sobie po stracie swoich dzieci. Szczerze mówią o tym, jak zmienili pod wpływem tych tragicznych wydarzeń swoje życie na lepsze i nawrócili się, po to, by żyć tak, aby dojść do Nieba i tam spotkać swoje zmarłe dzieci. Książka dostęna jest w Wydawnictwie św. Pawła:
nienarodzone dzieci nie odchodzą